Górnik Zabrze czeka na przełamanie. "Każdą porażkę wykorzystujemy jako możliwość rozwoju"

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Górnika Zabrze
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Górnika Zabrze

W piątek Górnik Zabrze zmierzy się z Pogonią Szczecin. Oba kluby od początku sezonu rozczarowują swoich kibiców. Zabrzanie liczą, że w najbliższym starciu przełamią złą serię.

W dwóch ostatnich meczach Górnik Zabrze nie strzelił żadnego gola, a stracił pięć. Najpierw śląski zespół przegrał 0:2 z Lechią Gdańsk, a następnie uległ Wiśle Kraków 0:3. Górnik po sześciu kolejkach ma na swoim koncie 6 punktów i zajmuje dwunaste miejsce. Jeszcze gorzej radzą sobie w tym sezonie gracze Pogoni Szczecin, którzy dotychczas wywalczyli tylko dwa "oczka".

Oba kluby piątkową konfrontację traktują jako szansę na przełamanie i poprawę atmosfery w zespole. - Zawsze gramy po to, by punktować i staramy się wygrać mecz. Nie zawsze nam to wychodzi, ale robimy wszystko, by po każdym kolejnym spotkaniu mieć więcej punktów. Cieszymy się na piątkowy mecz, bo jest szansa zapunktować. Droga do tego jest jedna: dobre przygotowanie do pojedynku - stwierdził trener Górnika, Marcin Brosz.

Szkoleniowiec śląskiego zespołu odważnie stawia na nastolatków, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w elicie. Górnik ma najmłodszy skład w Lotto Ekstraklasie. Celem klubu jest rozwój zawodników, ale istotne są także wyniki. Po dwóch ostatnich porażkach zabrzanie chcą udowodnić swoją wartość.

- To nie jest tak, że nic się nie stało i nie możemy zakłamywać rzeczywistości. Każdą porażkę staramy się wykorzystywać jako możliwość rozwoju. Bez nich nasi zawodnicy nie wiedzieliby, co mają poprawić. Dla mnie ważne jest to, że zdajemy sobie sprawę z tego, że jako zespół mamy duże możliwości - przyznał Brosz.

Najważniejsze dla Górnika jest zwycięstwo nad Pogonią i ucieczka od strefy zagrożonej spadkiem. - Możemy być coraz lepsi poprzez trening i kolejne spotkania. Chcemy pokazać wszystkim, a przede wszystkim samym sobie, że jesteśmy zespołem lepszym, który poszedł do przodu i zrobi wszystko, by zdobyć trzy punkty - zakończył Brosz.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: