[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] w ostatnich latach był motorem napędowym Realu Madryt. Od sezonu 2009/2010, przed którym Portugalczyk dołączył do zespołu Królewskich, przez drużynę z Santiago Bernabeu przewijało się wielu świetnych zawodników, jednak cały czas numerem jeden pozostawał CR7, który poprowadził Real m.in. do dwóch mistrzostw Hiszpanii i czterech zwycięstw w Lidze Mistrzów.
W lipcu Ronaldo odszedł z Realu i przeniósł się do Juventusu Turyn. Z włoskim klubem podpisał czteroletni kontrakt, a klub z Madrytu zarobił na nim 100 mln euro. W jego miejsce madrytczycy ściągnęli Mariano Diaza, zapewnili też większą rolę Garethowi Bale'owi.
Już bez Ronaldo Real przegrał mecz o Superpuchar UEFA z Atletico Madryt (2:4), ale później wygrał wszystkie trzy spotkania w Primera Division, zgarniając komplet punktów. To dowód na to, że jest ekipa z Santiago Bernabeu jest groźna nawet bez portugalskiego napastnika w kadrze. - Ronaldo to niezwykły gracz. Życzę mu wszystkiego najlepszego w Juventusie, ale w tej chwili nie tęsknimy za Cristiano - mówi Isco, cytowany przez "Daily Mail".
- Ronaldo zapewniał 40, a nawet 50 bramek. Ale dopóki wygrywamy, nikt nie powie, że za nim tęskni. Jeśli zaczniemy przegrywać, pewnie niektórzy zmienią zdanie. Na ten moment prezentujemy się bardzo dobrze, a gracze, którzy w minionym sezonie nie strzelali wielu bramek, w tym sezonie realizują swoje zadania - podkreśla Hiszpan.
Dodajmy, że Cristiano Ronaldo nadal czeka na premierowego gola w Serie A.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: 10 goli w meczu Barcelony! Kanonada mistrzów Hiszpanii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]