3 mecze, 0 goli. Takiego początku Cristiano Ronaldo w Juventusie nie przewidział zapewne nikt. Okazuje się jednak, że mogło to być planowane przez samego Portugalczyka. Tak można przypuszczać z informacji opublikowanych przez "Tuttosport".
Włoska gazeta wyjaśniła, że Massimiliano Allegri i jego asystenci stworzyli oddzielny plan treningowy na prośbę samego 33-latka. "Ronaldo nauczył się kontrolować. Podczas ostatnich sezonów w Realu Madryt studiował wraz z ekspertami ewolucję swojego ciała i dlatego dostosował do tego specjalny sposób pracy" - czytamy.
Ronaldo przeszedł do Turynu latem za łączną kwotę 117 milionów euro z Realu Madryt. Spodziewano się, że pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki od pierwszego występu będzie zachwycał swoimi akcjami, zwodami i przede wszystkim golami. Tymczasem po spotkaniach z Chievo, Lazio i Parmą nadal czeka na pierwsze trafienie.
Według informacji dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego, forma "CR7" ma wrócić dopiero w okolicach stycznia, kiedy nadejdą najważniejsze mecze. Jej apogeum ma nastąpić w trakcie walki o zwycięstwo w Serie A. "Uważał, że bycie gotowym od początku sezonu może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. Do tego jest ryzykowne ze względu na prawdopodobieństwo zmęczenia i kontuzji w decydującej fazie wiosny" - podkreślono.
Faktem jest, że już w poprzednim sezonie "CR7" zawodził w lidze przez pierwsze miesiące sezonu. Do ostatnich dni stycznia miał na swoim koncie zaledwie 4 bramki w 14 spotkaniach Primera Division, chociaż w LM trafiał seryjnie (9/6). W drugim etapie rozgrywek jego forma poszła jednak znacznie w górę i w La Liga zdobył aż 22 gole w 13 meczach.
ZOBACZ WIDEO Włochy - Polska. Dziennikarze zaskoczeni postawą naszych reprezentantów. "Potrafimy grać w piłkę"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Mogliby nie szukać usprawiedliwień na siłę. No Czytaj całość