El. ME U-21 2019. Dawid Kownacki podąża śladem Arkadiusza Milika. Polak walczy o koronę króla strzelców

Świetne wieści ws. Szymona Żurkowskiego. Młody reprezentant Polski uniknie operacji

Dawid Kownacki zdobył bramkę w sześciu z siedmiu meczów el. ME U-21 2019, w których wystąpił. 21-latek zaczął rozgrywki od mocnego uderzenia, bo w dwóch pierwszych spotkaniach z Gruzją (3:0) i Finlandią (3:3) ustrzelił po dublecie. W kolejnym meczu z Litwą (2:0) bramki nie zdobył i to jego jedyny występ z pustym przebiegiem, ale w każdym następnym strzelił po golu. Kapitan Biało-Czerwonych trafia do siatki rywali co 74 rozegrane minuty.

Nie ma w el. ME U-21 2019 zawodnika skuteczniejszego od Polaka, a tyle samo trafień na koncie ma jedynie Duńczyk Robert Skov, którego Kownacki dogonił dzięki bramkom zdobytym w ostatnich meczach z Wyspami Owczymi i Finlandią.

Co ciekawe, Dania to główny rywal Biało-Czerwonych w walce o awans do turnieju finałowego - na dwie kolejki przed końcem kwalifikacji liderem gr. 3 są podopieczni Nielsa Frederiksena. Polacy mają punkt mniej od Duńczyków, z którymi zagrają 12 października w Aalborgu. W listopadzie ubiegłego roku Polska pokonała Danię w Gdyni 3:1 i to bez Kownackiego, który musiał pauzować z powodu kumulacji kartek.

Najlepsi strzelcy el. ME U-21 2019:

Dwie kolejki przed końcem rozgrywek Kownacki ma sporą szansę na powtórzenie sukcesu Arkadiusza Milika i zostanie królem strzelców eliminacji młodzieżowego Euro. Milik był najskuteczniejszym zawodnikiem el. ME U-21 2015 - w sześciu występach zdobył aż dziewięć bramek. Tyle samo goli w fazie zasadniczej eliminacji strzelił też Anglik Saido Berahino, który zanotował jeszcze jedno trafienie w barażach o awans do finałów.

Świetną skutecznością w młodzieżowej reprezentacji Milik zwrócił na siebie uwagę Ajaksu Amsterdam, który najpierw wypożyczył, a potem wykupił go z Bayeru Leverkusen. Dwa lata później za 32 mln euro zamienił Ajax na Napoli, stając się najdroższym polskim piłkarzem w historii.

ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Debiutant docenił Błaszczykowskiego. Tak opowiedział o współpracy z byłym kapitanem