W Cracovii nie tracą nadziei. "Musimy wyjść z tego po męsku"
Cracovia nadal tkwi na dnie tabeli Lotto Ekstraklasy i czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. - Znów przegraliśmy, ale głów nie zwieszamy - mówił po meczu z Jagiellonią Białystok (1:3) Michał Helik.
Obrońca Pasów nie ukrywał, że sytuacja w jakiej znalazł się jego klub jest psychicznie męcząca. - Nie punktujemy, ale szukamy pozytywów w naszej grze. Zastanawiamy się co jest nie tak. Stwarzamy dużo okazji i na tym musimy budować pewność siebie. Mecz w Białymstoku pokazał, że trzeba dać rywalowi szansę do pomyłki. Bramkarz rywala popełnił błąd, który dał nam gola, szkoda tylko, że zaledwie honorowego.
Kapitan Cracovii odniósł się, także do sytuacji przy straconych golach, podkreślając klasę Cilliana Sheridana. - Irlandczyk to bardzo dobry napastnik. Przy golu na 2:0 dobrze się zastawił i nie mogłem wbiec przed niego. Trudno gra się przeciwko tego typu piłkarzom - zdradził Helik.
W 9. kolejce Cracovia poszuka przełamania w domowym meczu z Wisłą Płock.
ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Debiutant docenił Błaszczykowskiego. Tak opowiedział o współpracy z byłym kapitanem