Przed meczami 37. kolejki Serie A

Chociaż znamy już mistrza Włoch, którym został Inter Mediolan oraz jednego spadkowicza, bowiem Reggina Calcio przegrała w meczu inaugurującym 37. kolejkę Serie A z rzymskim Lazio, przez co została zepchnięta do drugiej ligi. Arcyciekawie powinno być w Weronie, gdzie miejscowe Chievo, które nadal nie może być pewne pierwszoligowego bytu zmierzy się z ekipą FC Bologny. Hitem kolejki będzie rywalizacja AC Milanu z AS Romą.

W tym artykule dowiesz się o:

We Włoszech zapadło już wiele rozstrzygnięć. Znamy m.in. trzy kluby, które na pewno zagrają w Lidze Mistrzów, bądź też kwalifikacjach do tych rozgrywek, a ACF Fiorentina i FC Genoa wystąpią co najmniej w Lidze Europy (Viola najprawdopodobniej wystąpi w Champions League). W tych rozgrywkach na pewno zobaczymy Lazio Rzym, które wygrało Puchar Włoch. O ostatnie miejsce premiowane udziałem w europejskich pucharach walczą: AS Roma, Citta di Palermo i Udinese Calcio.

Bardzo ciekawa jest walka o utrzymanie. Chievo do zapewnienia sobie utrzymania wystarczy punkt w konfrontacji z FC Bologną, a ponadto oto, aby pozostać w Serie A walczą: US Lecce, które ma już tylko teoretyczne szanse, wspomniani Rossoblu oraz Torino Calcio. Dwa kluby z tej trójki najprawdopodobniej pożegnają się z elitą, bo trudno przypuszczać, aby podopieczni Di Carlo mogli spaść do Serie B.

Warto odnotować, że wszystkie mecze tej serii gier (oprócz pojedynku Lazio z Regginą, który już jest za nami) zostaną rozegrane w niedzielę, 24 maja o godzinie 15:00.

AC Milan - AS Roma / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Na stadionie San Siro w Mediolanie dojdzie do hitu 37. kolejki, a że oba kluby mają o co walczyć, to emocji na pewno nie zabraknie. Zwycięstwo pozwoli AC Milanowi zapewnić sobie bezpośredni start w Lidze Mistrzów, a AS Roma nie może sobie pozwolić na porażkę, jeżeli chce utrzymać szóste, czyli ostatnie miejsce dające prawo udziału w Lidze Europejskiej UEFA. Chociaż to Rossoneri zagrają u siebie i ogólnie statystyki przemawiają właśnie za nimi to należy pamiętać, że w ostatnich dwóch sezonach na stadionie imienia Giuseppe Meazza zwyciężali Giallorossi. Carlo Ancelotti w starciu z rzymianami nie będzie mógł skorzystać z usług: Marco Borriello, Alessandro Nesty, Kakhabera Kaładze i Christiana Abbiatiego, a Luciano Spalletti nie będzie mógł delegować do gry: Doniego, Cicinho, Alberto Aquilaniego, Juana, Maxa Tonetto oraz zdyskwalifikowanego Daniele De Rossiego.

Catania Calcio - SSC Napoli / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Zarówno Catania Calcio, jak i SSC Napoli już o nic nie walczą, zatem trudno przypuszczać, jakim rozstrzygnięciem zakończy się to spotkanie. Podopieczni Roberto Donadoniego w 2009 roku wygrało tylko dwa mecze, a i statystyki meczów rozgrywanych na Sycylii są dla Niebieskich niepomyślne. Właśnie z tego powodu faworyta należy upatrywać wśród graczy Waltera Zengi, którzy oprócz Interu są jedynym zespołem, który właśnie uległ ekipie z Neapolu w ostatnich niespełna sześciu miesiącach. Należy jednak pamiętać, że Napoli na wyjeździe nie zwyciężyło ani razu.

Atalanta Bergamo - Citta di Palermo / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Chociaż Atalanta Bergamo teoretycznie już nie powinna mieć motywacji do gry, to remis z Juventusem Turyn świadczy o tym, iż w rzeczywistości tak nie jest. Citta di Palermo walczy jednak o udział w Lidze Europejskiej UEFA i na pewno będzie zdecydowanie bardziej umotywowane, od swojego przeciwnika. Różowi w ostatnich latach w Bergamo grali w kratkę, a chociaż w tym sezonie nie radzą sobie najlepiej poza Renzo Barbera, to na pewno stać ich na zgarnięcie całej puli.

Sampdoria Genua - Udinese Calcio / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Do ciekawego pojedynku dojdzie w Genui, gdzie Sampdoria, która tego sezonu nie może zaliczyć do udanych zmierzy się z Udinese Calcio. Friuliani cały czas mają szanse na udział w Lidze Europejskiej UEFA, chociaż jeszcze niedawno wydawało się, iż na pewno zabraknie ich w przyszłej edycji europejskich pucharów, a ponadto mają z Sampą rachunki do wyrównania, bo Doriani wyeliminowali Bianconerich w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Statystyki wskazują, że to starcie powinno zakończyć się zwycięstwem podopiecznych Waltera Mazzariego lub remisem, ale na pewno motywacja może spowodować, iż górą będą gracze Pasquale Marino.

AC Siena - Juventus Turyn / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

W Sienie Toskanii podejmą znajdujący się w kryzysie Juventus Turyn. W roli trenera debiutować będzie Ciro Ferrara, który zastąpił na stanowisku szkoleniowca Claudio Ranieriego i na pewno czeka go niełatwe zadanie, bowiem Juve nie potrafi odnieść zwycięstwa od siedmiu spotkań. Chociaż Stara Dama w całej historii z AC Sieną przegrała tylko jeden raz, to na pewno stać ją na ogranie popularnych Bianconerich, którzy ostatnio mają sporo problemów. Statystyki, które przemawiają za drużyną ze stolicy Piemontu to nie wszystko, a już sytuacja kadrowa Juventusu nie jest ciekawa, bo na placu gry na pewno zabraknie: Mohameda Sissoko, Hasana Salihamidzicia, Dario Knezevicia, Albina Ekdala, Christiana Molinaro i Zdenka Grygery, a ponadto pod znakiem zapytania stoi występ Alessandro Del Piero oraz Tiago Mendesa.

Cagliari Calcio - Inter Mediolan / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Będące jedną z rewelacji tego sezonu Cagliari Calcio zagra ze świeżo upieczonym mistrzem Włoch - Interem Mediolan. Chociaż oba kluby już nie mają o co walczyć, to na pewno emocji nie zabraknie. Należy pamiętać, że o tytuł króla strzelców cały czas walczy Zlatan Ibrahimović, który ma na swoim koncie 22 bramki, czyli o jedną mniej, niż będący liderem Marco Di Vaio z FC Bologny. Pojedynki obu zespołów na Sardynii zazwyczaj kończyły się podziałem punktów. Trudno powiedzieć jak będzie tym razem, ale warto podkreślić, że w szeregach Nerazzurrich zabraknie: Maicona, Nelsona Rivasa, Bolzoniego, Hernana Crespo i Maxwella.

Torino Calcio - FC Genoa / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Na Stadio Olimpico di Torino dojdzie do bardzo ważnego starcia przede wszystkim dla Torino Calcio. Bordowi muszą pokonać FC Genoę, aby zbliżyć się do osiągnięcia swojego celu, czyli uniknięcia degradacji. Rossoblu już praktycznie o nic nie walczą, chociaż nadal mają matematyczne szanse na zajęcie czwartego miejsca w lidze. W Turynie w konfrontacjach pomiędzy tymi klubami zazwyczaj wygrywało Toro, bądź też padał remis, ale należy mieć na uwadze, że klub prowadzony przez Giampiero Gasperiniego jest rewelacją tego sezonu.

US Lecce - ACF Fiorentina / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Lecce walczy o utrzymanie, a Fiorentina o zapewnienie sobie udziału co najmniej w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Giallorossi muszą wygrać, aby móc zachować szanse na pozostanie w elicie, ale nawet cała pula nie zagwarantuje im tego, bowiem jeśli zwycięży jeden z klubów: Torino Calcio lub FC Bologna, wówczas drużyna z Via del Mare pożegna się z elitą. Fiołki natomiast mogą być nawet wicemistrzem Włoch, a już na pewno stać ich na doścignięcie trzeciego Juventusu, do którego tracą tylko oczko. Chociaż Cesare Prandelli nie będzie delegować do gry Santany, Adriana Mutu, Emiliano Bonazzoliego i Kuzmanovicia, to właśnie Fioletowi, którzy w ostatnich latach całkiem nieźle radzili sobie w Lecce są faworytem.

Chievo Verona - FC Bologna / nd, 24.12.2009 godz. 15:00

Chievo potrzebuje punkty, aby zapewnić sobie utrzymanie się w lidze, natomiast FC Bologna musi wygrać, bo w przeciwnym wypadku już po tej kolejce może pożegnać się z Serie A. Co prawda nawet w przypadku porażki Rossoblu będą mogli liczyć na pozostanie w pierwszej lidze, ale tylko w przypadku, jeśli Torino Calcio straci punkty. Statystyki przemawiają za gospodarzami, ale na pewno goście zrobią wszystko co w ich mocy, aby zgarnąć całą pulę i będą liczyć przede wszystkim na skuteczność bramkostrzelnego Marco Di Vaio, który z 23 golami na koncie jest liderem klasyfikacji Capocanoniere.

Źródło artykułu: