Pawie miały przewagę, jednak w pierwszej połowie były nieskuteczne, a tuż przed przerwą przeżyły szok. To gospodarzom udało się objąć prowadzenie, choć przy strzale Adama Reacha chyba mało kto wierzył w powodzenie. 25-latek huknął z narożnika boiska, trochę od niechcenia, ale wyszło wręcz zjawiskowo. Spadająca piłka odbiła się od wewnętrznej części dalszego słupka i ugrzęzła w siatce. Bailey Peacock-Farrell nie miał kompletnie nic do powiedzenia.
Po przerwie jednak Leeds kontynuowało natarcie i w 54. minucie odrobiło straty. Mateusz Klich nie dorównał wprawdzie zawodnikowi miejscowych, lecz też uderzył przepięknie. To był idealny techniczny "rogal" z dystansu i tym razem niewiele mógł zrobić Cameron Dawson.
Były pomocnik Cracovii trafił po raz czwarty w obecnym sezonie The Championship, a jego zespół wywalczył remis, który na tę chwilę daje mu 1. miejsce w tabeli z przewagą jednego punktu nad Middlesbrough. Ten i większość innych rywali Leeds swój mecz rozegra jednak dopiero w sobotę.
Klich zagrał w pełnym wymiarze i w 73. minucie został ukarany żółtą kartką za bezpardonowy faul na Fernando Forestierim.
Sheffield Wednesday - Leeds United 1:1 (1:0)
1:0 - Adam Reach 45'
1:1 - Mateusz Klich 54'
ZOBACZ WIDEO PLA: Kapitalna przewrotka Sturridge'a i geniusz Hazarda. Zobacz piękne gole w meczu Liverpoolu z Chelsea [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]