Wisła już bez błysku. Korona Kielce zdobyła Kraków

PAP / Jan Graczyński / Na zdjęciu: piłkarz Wisły Kraków Martin Kostal (z prawej) i Bartosz Rymaniak (z lewej) z Korony Kielce
PAP / Jan Graczyński / Na zdjęciu: piłkarz Wisły Kraków Martin Kostal (z prawej) i Bartosz Rymaniak (z lewej) z Korony Kielce

Wisła Kraków doznała drugiej porażki z rzędu w lidze, ulegając u siebie Koronie 0:1. Biała Gwiazda w tabeli spadła na 6. miejsce. Jedynego gola zdobył w 54. minucie Matej Pucko.

Jeszcze nie tak dawno temu Wisła była liderem tabeli i dla większości była nie do zatrzymania. W sobotę, po drugiej z rzędu ligowej porażce, Biała Gwiazda spadła na 6. miejsce w tabeli, m.in. została wyprzedzona przez Koronę (4. pozycja).

W 1. połowie więcej z gry mieli gospodarze, ale sporadycznie zagrażali gościom. Podopieczni Macieja Stolarczyka w 10. minucie nie wykorzystali dogodnej okazji do zdobycia gola. Piłka spadła pod nogi Martina Kostala, jego uderzenie obronił Matthias Hamrol. Korona przed przerwą Wiśle poważniej zagroziła dopiero w 40. minucie. Goście jednak źle rozegrali końcową część akcji i gospodarze cało wyszli z opresji.

Po przerwie początkowo dużo lepiej prezentowali się kielczanie i w 54. minucie objęli prowadzenie. Zlatko Janjić sprytnie przerzucił piłkę w polu karnym do Mateja Pucki, ten ją przyjął i między nogami Mateusza Lisa trafił do siatki.

Wisła po letargu szybko się przebudziła i powinna wyrównać. W 62. minucie uderzenie Rafała Boguskiego odbiło się od pięty Elhadji Pape Diaw i to uratowało kielczan. Piłka tuż obok słupka wyszła na róg. Chwilę później na przeszkodzie graczom Białej Gwiazdy stanął Hamrol. Bramkarz wygrał w sytuacji sam na sam z Imazem.

ZOBACZ WIDEO Bayern Monachium na kolanach. Kolejny gol Ondreja Dudy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Maciej Stolarczyk dokonywał zmian, na boisku pojawił się m.in. Paweł Brożek, ale Wisła nie potrafiła już poważniej zagrozić Koronie. Goście bronili piątką obrońców, co bardzo utrudniało gospodarzom rozgrywanie akcji.

Po przegranej przed tygodniem w Szczecinie, krakowianie po raz kolejny zakończyli mecz bez punktów. Krakowianie po raz pierwszy w sezonie przegrali u siebie.

Wisła Kraków - Korona Kielce 0:1 (0:0)
0:1 - Pucko 54'

Składy:

Wisła Kraków: Mateusz Lis - Jakub Bartkowski, Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak - Zoran Arsenić, Dawid Kort (70' Tibor Halilović) - Rafał Boguski (70' Paweł Broźek), Jesus Imaz, Martin Kostal (83' Jakub Bartosz) - Zdenek Ondrasek.

Korona Kielce: Matthias Hamrol - Bartosz Rymaniak, Ivan Marquez Alvarez, Elhadji Pape Diaw, Michael Gardawski - Matej Pucko, Adnan Kovacević, Oliver Petrak, Zlatko Janjić (71' Mateusz Możdżeń), Marcin Cebula (71' Ken Kallaste) - Elia Soriano (60' Maciej Górski).

Żółte kartki: Arsenić, Sadlok (Wisła).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Komentarze (4)
avatar
Wiesiek Kamiński
30.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko wraca na swoje miejsce ! brak poziomu,wyniki jak w Toto-lotku....przy bramce zobaczcie w jakim tempie czyli brak tempa wraca Wasyl...jak TIR załadowany.....lekki strzał bramkarz wpuszc Czytaj całość
avatar
Soren
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eksperci piłkarscy w Polsce... Dwa mecze dobre - "Wisła doskonale przygotowana i prowadzona. Wisła idzie na mistrza". Dwa mecze złe - "Wisła w kryzysie. Wisła stacza się na dno."