Mistrzowie Francji byli zdecydowanym faworytem konfrontacji z najlepszym serbskim zespołem ubiegłego sezonu. Paryżanie chcieli się zrehabilitować za porażkę sprzed dwóch tygodni, kiedy to ulegli Liverpoolowi FC 2:3, a gola na wagę przegranej stracili w doliczonym czasie gry. Z kolei Crvena Zvezda Belgrad była podbudowana wywalczeniem bezbramkowego remisu z SSC Napoli.
Od pierwszych minut niespodziewanie do ataków rzucili się goście. Stać ich jednak było tylko na przeprowadzenie dwóch akcji i to mistrzowie Francji przejęli inicjatywę. Co chwilę stwarzali zagrożenie pod bramką przeciwnika i tylko nieskuteczności Kyliana Mbappe zespół z Belgradu może zawdzięczać, że do przerwy przegrywał tylko 0:4.
Strzelanie w Paryżu rozpoczął Neymar. Brazylijczyk w 20. minucie wykorzystał rzut wolny po faulu na nim samym. Uderzył z ponad dwudziestu metrów na tyle perfekcyjnie, że Milan Borjan mógł tylko rozpaczliwie patrzeć, jak piłka zmierza do siatki. Nie minęło 120 sekund i już było 2:0. Znów byłego bramkarza Korony Kielce pokonał Neymar, który tym razem wykorzystał dobre podanie Mbappe.
Przed przerwą z goli cieszyli się jeszcze Edinson Cavani i Angel Di Maria. Urugwajczyk wykorzystał bierną postawę obrońców, w polu karnym rywali przejął piłkę, minął zwodem trzech defensorów i pokonał Borjana. Z kolei Di Maria tylko dostawił nogę po kapitalnym dograniu Thomasa Meuniera.
ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Polak z dubletem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Po wznowieniu gry to nadal paryżanie mieli gigantyczną przewagę. Borjan pewnie bronił jednak strzały Neymara i Mbappe. Dla gospodarzy ten mecz był niczym zabawa. Zdarzało się, że wręcz ośmieszali swoich przeciwników. Crvena Zvezda nie potrafiła odpowiedzieć swoim rywalom. Pierwszy celny strzał goście oddali w 64. minucie, ale z lekkim uderzeniem Marko Marina bez żadnych problemów poradził sobie Alphonse Areola.
10 minut później mistrzowie Serbii dopięli swego i zdobyli honorową bramkę. Wprowadzony chwilę wcześniej Lorenzo Ebecilio ruszył skrzydłem, dograł do Marina, a ten nie dał szans bramkarzowi PSG. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze golem z rzutu wolnego Neymara. Brazylijczyk uderzył z blisko trzydziestu metrów prosto w okienko bramki i tym samym skompletował hat-tricka.
Paris Saint-Germain - Crvena Zvezda Belgrad 6:1 (4:0)
1:0 - Neymar 20'
2:0 - Neymar 22'
3:0 - Edinson Cavani 37'
4:0 - Angel Di Maria 42'
5:0 - Kylian Mbappe 70'
5:1 - Marko Marin 74'
6:1 - Neymar 82'
Składy:
Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Thomas Muenier, Thiago Silva (76' Thilo Kehrer), Presnel Kimpembe, Juan Bernat - Marco Verratti, Adrien Rabiot - Kylian Mbappe (76' Eric-Maxim Choupo-Moting), Neymar (82' Julian Draxler), Angel Di Maria - Edinson Cavani.
Crvena Zvezda Belgrad: Milan Borjan - Filip Stojković, Vujadin Savić (46' Srdjan Babić), Milos Degenek, Milan Rodić - Branko Jovicić, Nenad Krsticić - Marko Marin, Goran Causić, Veljko Simić (46' Milan Pavkov) - El Fardou Ben Nabouhane (73' Lorenzo Ebecilio).
Żółte kartki: Filip Stojković, Milan Pavkov (Crvena Zvezda Belgrad).
Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain | 6 | 3 | 2 | 1 | 17:9 | 11 |
2 | Liverpool FC | 6 | 3 | 0 | 3 | 9:7 | 9 |
3 | SSC Napoli | 6 | 2 | 3 | 1 | 7:5 | 9 |
4 | Crvena Zvezda Belgrad | 6 | 1 | 1 | 4 | 5:17 | 4 |