LM: zabawa w Paryżu, hat-trick Neymara. Paris Saint-Germain bezlitosne dla Crvenej Zvezdy Belgrad

Mecz Ligi Mistrzów z Crveną Zvezdą Belgrad był dla piłkarzy Paris Saint-Germain niczym zabawa. Francuski zespół wygrał 6:1, a mógł zdecydowanie wyżej, lecz kilka razy serbski zespół przed utratą gola ratował Milan Borjan.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
piłkarze Paris Saint-Germain PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: piłkarze Paris Saint-Germain
Mistrzowie Francji byli zdecydowanym faworytem konfrontacji z najlepszym serbskim zespołem ubiegłego sezonu. Paryżanie chcieli się zrehabilitować za porażkę sprzed dwóch tygodni, kiedy to ulegli Liverpoolowi FC 2:3, a gola na wagę przegranej stracili w doliczonym czasie gry. Z kolei Crvena Zvezda Belgrad była podbudowana wywalczeniem bezbramkowego remisu z SSC Napoli.

Od pierwszych minut niespodziewanie do ataków rzucili się goście. Stać ich jednak było tylko na przeprowadzenie dwóch akcji i to mistrzowie Francji przejęli inicjatywę. Co chwilę stwarzali zagrożenie pod bramką przeciwnika i tylko nieskuteczności Kyliana Mbappe zespół z Belgradu może zawdzięczać, że do przerwy przegrywał tylko 0:4.

Strzelanie w Paryżu rozpoczął Neymar. Brazylijczyk w 20. minucie wykorzystał rzut wolny po faulu na nim samym. Uderzył z ponad dwudziestu metrów na tyle perfekcyjnie, że Milan Borjan mógł tylko rozpaczliwie patrzeć, jak piłka zmierza do siatki. Nie minęło 120 sekund i już było 2:0. Znów byłego bramkarza Korony Kielce pokonał Neymar, który tym razem wykorzystał dobre podanie Mbappe.

Przed przerwą z goli cieszyli się jeszcze Edinson Cavani i Angel Di Maria. Urugwajczyk wykorzystał bierną postawę obrońców, w polu karnym rywali przejął piłkę, minął zwodem trzech defensorów i pokonał Borjana. Z kolei Di Maria tylko dostawił nogę po kapitalnym dograniu Thomasa Meuniera.

ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Polak z dubletem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Po wznowieniu gry to nadal paryżanie mieli gigantyczną przewagę. Borjan pewnie bronił jednak strzały Neymara i Mbappe. Dla gospodarzy ten mecz był niczym zabawa. Zdarzało się, że wręcz ośmieszali swoich przeciwników. Crvena Zvezda nie potrafiła odpowiedzieć swoim rywalom. Pierwszy celny strzał goście oddali w 64. minucie, ale z lekkim uderzeniem Marko Marina bez żadnych problemów poradził sobie Alphonse Areola.

10 minut później mistrzowie Serbii dopięli swego i zdobyli honorową bramkę. Wprowadzony chwilę wcześniej Lorenzo Ebecilio ruszył skrzydłem, dograł do Marina, a ten nie dał szans bramkarzowi PSG. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze golem z rzutu wolnego Neymara. Brazylijczyk uderzył z blisko trzydziestu metrów prosto w okienko bramki i tym samym skompletował hat-tricka.

Paris Saint-Germain - Crvena Zvezda Belgrad 6:1 (4:0)
1:0 - Neymar 20'
2:0 - Neymar 22'
3:0 - Edinson Cavani 37'
4:0 - Angel Di Maria 42'
5:0 - Kylian Mbappe 70'
5:1 - Marko Marin 74'
6:1 - Neymar 82'

Składy:

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Thomas Muenier, Thiago Silva (76' Thilo Kehrer), Presnel Kimpembe, Juan Bernat - Marco Verratti, Adrien Rabiot - Kylian Mbappe (76' Eric-Maxim Choupo-Moting), Neymar (82' Julian Draxler), Angel Di Maria - Edinson Cavani.

Crvena Zvezda Belgrad: Milan Borjan - Filip Stojković, Vujadin Savić (46' Srdjan Babić), Milos Degenek, Milan Rodić - Branko Jovicić, Nenad Krsticić - Marko Marin, Goran Causić, Veljko Simić (46' Milan Pavkov) - El Fardou Ben Nabouhane (73' Lorenzo Ebecilio).

Żółte kartki: Filip Stojković, Milan Pavkov (Crvena Zvezda Belgrad).

Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia).

Liga Mistrzów, gr. C 2018/2019

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Paris Saint-Germain 6 3 2 1 17:9 11
2 Liverpool FC 6 3 0 3 9:7 9
3 SSC Napoli 6 2 3 1 7:5 9
4 Crvena Zvezda Belgrad 6 1 1 4 5:17 4

Czy Paris Saint-Germain wygra w tym sezonie Ligę Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×