Jose Mourinho nie przestaje zaskakiwać. Konferensja prasowa o 8 rano!

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Jose Mourinho
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Jose Mourinho

Na absurdalny pomysł wpadł Jose Mourinho. W odpowiedzi na krytykę mediów, konferencję prasową przed sobotnim meczem z Newcastle zarządził na piątek na godz. 8:00.

Manchester United ma za sobą najgorszy początek sezonu 1989/1990. Najbliższy mecz może okazał się kluczowy dla przyszłości Jose Mourinho na Old Trafford. Portugalczyk krytykowany jest z każdej strony. Teraz postanowił odpłacić się mediom. Przed sobotnim spotkaniem z Newcastle, zorganizował konferencję prasową na 8 rano!

Konferencje Czerwonych Diabłów odbywają się zazwyczaj około godziny 13. Kolejną dziwną decyzją, Mourinho z pewnością nie zdobędzie nowych fanów w Manchesterze. Co ciekawe, w jego obronie niedawno stanął Roy Keane, który zaatakował piłkarzy United.

- Wielu z obecnych zawodników zachowuje się jak płaczące dzieci. Gracze, którzy są w konflikcie ze szkoleniowcem, nie mogą nie trenować czy słabo grać, bo trener ich denerwuje. Jako piłkarz miałem jeden czy dwa konflikty z trenerem. Jednak Manchester United to jeden z największych klubów na świecie - mówił Irlandczyk.

Większość ekspertów krytykuje jednak zachowanie Mourinho, na czele z Paulem Scholsem, byłą legendą Czerwonych Diabłów. - Na konferencjach ciągle atakuje piłkarzy. Atakuje też przełożonych, bo nie dostaje tego, co chce. Nikt nie ma kontroli nad tym, co mówi. Moim zdaniem zawstydza klub - stwierdził Scholes.

Mourinho ma konflikt nie tylko z Paulem Pogbą (więcej przeczytasz TUTAJ), ale także z Alexisem Sanchezem. Według dziennika "The Sun", chilijski zawodnik poprosił już swojego agenta o rozwiązanie całej sprawy. Chodzi o transfer do innego klubu.

Czerwone Diabły z 10 punktami są na 10. pozycji, a mające dwa punkty Newcastle United zajmuje w tabeli 18. miejsce.

ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Polak z dubletem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
kibic84
5.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przysporzy mu to przychylności mediów... Jak przegra to nie dadzą mu żyć i nie zostawią na nim suchej nitki. Wydaje mi się, że to jest bliski koniec Mourinho w United...