PD: kolejne potknięcie Barcelony. Czwarty mecz bez ligowej wygranej

Barcelona straciła kolejne punkty w Primera Division remisując 1:1 na wyjeździe z Valencią. Gospodarze prowadzenie objęli już w 2. minucie po strzale Garay'a, wyrównał dwanaście minut później Messi.

Michał Piegza 07 Października 2018, 22:43

PAP/EPA / BIEL ALINO / Na zdjęciu: Michy Batshuayi (Valencia FC) i Gerard Pique (FC Barcelona)

Primera Division: Atletico oraz Sevilla wygrały i przeskoczyły w tabeli Real Madryt

Kibice jeszcze dobrze nie zajęli swoich miejsc, a Valencia już prowadziła. Po dośrodkowaniu z rogu niefortunnie interweniował Gerard Pique. Piłka spadła pod nogi Ezequiela Garay'a, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki.

W Polsce wielu powiedziałoby, że gol ustawił mecz. To jest jednak Hiszpania, a przegrywała Barcelona. Goście nie przejęli się niepowodzeniem i spokojnie czekali na swoją szansę. To jednak Valencia mogła podwyższyć wynik. Marc-Andre ter Stegen obronił uderzenie Michy Batshuayi'ego, a strzał Geoffrey'a Kondogbii przeleciał tuż obok bramki.

Gra mistrzom Hiszpanii początkowo nie kleiła się. Do czasu. W 23. minucie zespół po raz kolejny poderwał Lionel Messi. Argentyńczyk ruszył z piłką, zagrał "klepkę" z Luisem Suarezem i precyzyjnym uderzeniem tuż przy słupku doprowadził do remisu.

Valencia po dobrym początku w kolejnych minutach grała słabiej. Wpływ miała na to kontuzja Goncalo Guedesa, którego już w 12. minucie zmienił Denis Czeryszew. Rosjaninowi do formy z mundialu jednak aktualnie daleko.

W końcówce 1. połowy Valencia ponownie mogła wyjść na prowadzenie. W 39. minucie z dość trudnej pozycji przymierzył Jose Gaya, piłka minęła jednak cel.

Po zmianie stron Barcelona początkowo dyktowała warunki, Valencia nastawiła się na kontry. To gospodarze mogli ukąsić rywali, kiedy w 48. minucie "fałszem" sprzed pola karnego ponad poprzeczką uderzył Czeryszew. Barcelona odgryzła się strzałem Messiego z ostrego kąta, który obronił Neto.

Minuty upływały, a goście nie potrafili zdobyć drugiej bramki. Dziesięć minut przed końcem minimalnie niecelnie z pola karnego uderzył Messi.

Barcelona nie potrafiła złamać defensywy Valencii i po raz czwarty z rzędu nie wygrała w Primera Division.

Valencia CF - FC Barcelona 1:1 (1:1)
1:0 - Garay 11'
1:1 - Messi 23'

Składy:

Valencia: Neto - Cristiano Piccini, Ezequiel Garay, Gabriel Paulista, Jose Gaya - Carlos Soler, Dani Parejo, Geoffrey Kondogbia (79' Francis Coquelin), Goncalo Guedes (12' Denis Czeryszew) - Michy Batshuayi, Kevin Gameiro (67' Rodrigo Moreno).

Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Nelson Semedo, Gerard Pique, Thomas Vermaelen, Jordi Alba - Ivan Rakitić, Sergio Busquets, Arthur Henrique (88' Rafinha) - Lionel Messi, Luis Suarez, Philippe Coutinho (84' Ousmane Dembele).

Żółte kartki: Soler, Parejo (Valencia) oraz Suarez, Coutinho (Barcelona).

Sędzia: Jose Gonzalez.

ZOBACZ WIDEO Juventus nie zawodzi. Ronaldo znowu strzela! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)