Wichniarek chce Piątka w podstawowym składzie na Portugalię

Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

- Uważam, że na miejsce w składzie na pewno zasługuje zawodnik, który do Serie A wszedł "razem z bramą", czyli Krzysztof Piątek - przekonuje przed meczem z Portugalią w Lidze Narodów były napastnik reprezentacji Polski, Artur Wichniarek.

Siedem meczów ligowych z rzędu z golem - takiej serii Krzysztofa Piątka na początek przygody z Serie A nie spodziewali się najwięksi optymiści i najzagorzalsi fani polskiego napastnika. Nasz snajper robi furorę w Serie A i pojawia się coraz więcej głosów, że piłkarz Genoa CFC zasługuje na prawdziwą szansę w reprezentacji Polski.

Już w czwartek Biało-Czerwoni rozegrają spotkanie z Portugalią a w niedzielę zmierzą się z Włochami. Oba spotkania odbędą się w Chorzowie w ramach Ligi Narodów. To okazja dla Jerzego Brzęczka na sprawdzenie 23-latka.

Były napastnik kadry, a obecnie ekspert Polsatu Sport Artur Wichniarek uważa, że Piątek powinien rozpocząć oba najbliższe mecze w podstawowym składzie.

- Uważam, że na miejsce w składzie na pewno zasługuje zawodnik, który do Serie A wszedł "razem z bramą", czyli Krzysztof Piątek - mówi były król strzelców 2. Bundesligi. Wichniarek uważa, że towarzyskie spotkanie z Irlandią nie dało odpowiedzi na temat przydatności napastnika do drużyny narodowej.

- Graliśmy wtedy drugim składem i wydaje mi się, że nie miał jak zaprezentować wtedy swojego pełnego potencjału - tłumaczy.

Po krótkiej nieobecności do reprezentacji wrócił Kamil Grosicki. Forma skrzydłowego Hull City pozostaje niewiadomą, jednak według Wichniarka piłkarz na pewno może być przydatny kadrze.

- Na pewno mamy problem ze skrzydłowymi i jeżeli "TurboGrosik" wróciłby do dawnej formy, to na pewno dałby zespołowi bardzo dużo. Poza tym, dobrą grą mógłby w końcu wywalczyć sobie kontrakt w nowym klubie - mówi Wichniarek.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Piękny gol Piątka. Polak centymetry od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
mafRK
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piątek Lewy i Zielinski za nimi. Grajmy w końcu w piłke a nie antyfutbol, który jest zresztą niemozliwy z racji słabości defensywy 
avatar
Claudia_
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja też chcę. Grajmy na dwóch napastników, tych mamy dobrych w odróżnieniu od skrzydłowych.
Nawet jeśli nie będzie to olśniewający występ ze strony Krzyśka, to jest to "tylko" Liga Narodów - nie
Czytaj całość