Wiosną tego roku Fundacja Łukasza Piszczka ogłosiła, że w Goczałkowicach-Zdroju wybuduje kompleks boisk sportowych wraz z zapleczem w celu szkolenia młodych piłkarzy.
Lokalizacja nie jest przypadkowa, ponieważ to miejsce, gdzie wybitny reprezentant Polski rozpoczynał swoją wielką karierę.
W poniedziałek doszło do rozpoczęcia prac, a na miejscu pojawił się zawodnik Borussii Dortmund, który wbił w ziemię pierwszą łopatę.
Pierwsza łopata wbita:) pic.twitter.com/e6r0Fkbuv3
— Dariusz Leśnikowski (@DLesnikowski) 8 października 2018
- Zespół boisk piłkarskich oraz obiekty zaplecza użytkowane przez Ludowy Klub Sportowy, którego jestem wychowankiem będą modernizowane i rozbudowywane dzięki istotnemu udziałowi dotacji w ramach "Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - edycja 2018" Ministerstwa Sportu i Turystyki - ogłosił były już piłkarz reprezentacji naszego kraju.
- Zarząd Fundacji postanowił otworzyć akademię piłkarską zgodnie z najnowszymi europejskimi standardami, które powinny ustanowić długoterminowe wzorce w rozwoju dzieci, młodzieży i młodych talentów w polskiej piłce nożnej - dodał Łukasz Piszczek.
Na terenie klubu LKS Goczałkowice-Zdrój powstaną dwa pełnowymiarowe boiska i jedno mniejsze, treningowe oraz pełna infrastruktura, m.in. budynek szatni z pomieszczaniami odnowy biologicznej i rehabilitacji oraz pomieszczenia techniczne.
Ponadto zaprojektowano trybunę przy boisku głównym, która pomieści 304 osoby. Kolejna trybuna dla 200 osób stanie przy boisku treningowym - informuje serwis goczalkowicezdroj.pl.
Powstała tam akademia ma współpracować z Borussią Dortmund. - Współpraca powinna zapewnić profesjonalne wsparcie - zapewnił obrońca klubu ze stolicy Westfalii.
Zakończenie budowy jest planowane na koniec maja przyszłego roku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że koszt inwestycji wyniesie 13 milionów złotych.
ZOBACZ WIDEO Serie A: szczęśliwe zwycięstwo Romy. Fatalny rzut karny gracza Empoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]