Działacze Zagłębia Sosnowiec byli blisko zatrudnienia Tomasza Kaczmarka. Szkoleniowiec, który wcześniej pracował w Niemczech, miał sprawić, że beniaminek Lotto Ekstraklasy odbije się od dna tabeli. Ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia, a 34-latek szybko znalazł nową pracę.
Kaczmarek został szkoleniowcem III-ligowej Fortuny Koeln. Zastąpił tam Uwe Koschinat, który pracował w klubie od siedmiu lat, ale postanowił przenieść się do II-ligowego SV Sandhausen. Fortuna w tabeli 3. Bundesligi zajmuje 12. miejsce, tuż za TSV 1860 Monachium. Do lidera traci 9 "oczek".
Etwas mehr als zwei Wochen nach dem Abgang von Uwe Koschinat hat die Fortuna den Cheftrainerposten neu besetzt: Tomasz Kaczmarek übernimmt beim Kölner Drittligisten. #fortunaköln #merlevvefoßball
— Fortuna Köln (@fortuna_koeln) 30 października 2018
__________________________
Hier gibt's alle Infos https://t.co/16zdI2GWFD pic.twitter.com/aBc33DkFyw
- Znaleźliśmy trenera, który idealnie pasuje do naszego profilu. Jest młody i w przeszłości pracował w trudnych warunkach. To będzie jego pierwsza praca na tym szczeblu. Jestem jednak pewien, że z czasem wprowadzi swoje pomysły i wspólnie osiągniemy nasze cele w Fortunie - powiedział dyrektor sportowy klubu, Michael Schwetje.
- Jestem bardzo wdzięczny, że będę mógł pracować jako trener w Fortunie. Pod wodzą Koschinata klub się rozwinął. Praca w takim tradycyjnym i rodzinnym klubie jak Fortuna jest niezwykle interesującym zadaniem. Można pracować w spokoju, w zaufanym środowisku. Nie mogę się doczekać, aż poznam zespół - przyznał Kaczmarek.
ZOBACZ WIDEO Serie A: W meczu Genoi bramek nie brakowało, ale to nie był dzień Piątka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]