Właściciel Leicester City zginął w katastrofie helikoptera, do której doszło po sobotnim meczu z West Ham United (1:1). Oprócz Vichaia Srivaddhanaprabhy, na pokładzie śmigłowca były jeszcze cztery osoby, w tym Polka, Izabela Lechowicz. Nikt nie przeżył.
W piątek ciało miliardera ma zostać przetransportowane z Leicester do Bangkoku. Zmarłemu podczas ostatniej podróży lotniczej będą towarzyszyć jego matka Aimon i syn Aiyawatt.
W sobotę, w stolicy Tajlandii, rozpoczną się uroczystości pogrzebowe Vichaia Srivaddhanaprabhy. Zgodnie z tradycją buddyjską, pogrzeb potrwa kilka dni.
Srivaddhanaprabh przejął Leicester w 2010 roku, gdy klub grał jeszcze w The Championship i miał olbrzymie problemy finansowe. Cztery lata później drużyna wróciła do Premier League, a w sezonie 2015/2016 wywalczyła mistrzostwo Anglii.
Srivaddhanaprabh miał 60 lat.