W poniedziałek Santiago Solari został tymczasowym trenerem Realu Madryt. Zastąpił Julena Lopeteguiego, który wytrwał w stolicy Hiszpanii zaledwie cztery miesiące.
Argentyńczyk nie miał wiele czasu na pracę z drużyną, ale efekty przyszły dość szybko. W środę Królewscy pokonali w Pucharze Króla UD Melilla (4:0) a w sobotę Real Valladolid (2:0).
W ostatnim czasie sporo mówiło się o tym, że Real jest pogrążony w głębokim kryzysie. Z tym nie zgadza się David Beckham. - Real nie jest w żadnym kryzysie, to są wymysły mediów. Jak zagrasz kilka słabszych meczów, to od razu ludzie wypowiadają się w ten sposób. Mam inne do tego podejście - podkreśla były piłkarz Królewskich.
- To są przejściowe problemy. Nie da się grać cały czas na takim samym poziomie. Każdy wielki klub ma chwile słabości, ale Real z tego wyjdzie. Jestem o tym przekonany - zaznacza właściciel klubu w Stanach Zjednoczonych.
Na początku września Beckham ogłosił, że jego Inter Miami od 2020 roku zacznie grę w amerykańskiej MLS. Herb klubu nawiąże do jednego z symboli Miami. Będą w nim dwie czaple na czarnym tle. Ponadto pojawią się kolory biały i różowy.
ZOBACZ WIDEO Obrona Sampdorii się rozpadła. Torino wygrało 4:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]