Dziekanowski zaskoczony słowami Brzęczka. Były piłkarz ma propozycję dla selekcjonera

Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski
Newspix / PIOTR KUCZA/FOTOPYK / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski

Dariusz Dziekanowski nie jest zaskoczony powołaniami Jerzego Brzęczka na kolejne mecze reprezentacji Polski. Byłego kadrowicza dziwią za to słowa, które selekcjoner wypowiedział jeszcze przed wysłaniem nominacji.

Dość niespodziewanie wśród powołanych na towarzyski mecz z Czechami i spotkanie Ligi Narodów z Portugalią znalazło się dwóch debiutantów z Ekstraklasy. Szansę od Jerzego Brzęczka mogą otrzymać zawodnicy Pogoni Szczecin - Adam Buksa i Hubert Matynia. Na liście zabrakło za to Karola Linetty'ego. Dariusza Dziekanowskiego nie dziwią jednak wybory selekcjonera, tylko jego słowa przed ogłoszeniem selekcji.

- Powiedział, że jest zaskoczony tym, jak mało czasu jest na pracę z drużyną w trakcie zgrupowań. Mnie z kolei dziwi, że to on jest tym zaskoczony - zwłaszcza jako były reprezentant Polski, który niejedno zgrupowanie ma za sobą - napisał Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Tym razem Brzęczek powołał sześciu zawodników z Lotto Ekstraklasy. Niektórzy poprzedni ligowi wybrańcy się nie sprawdzili, co według 63-krotnego reprezentanta Polski ma związek z brakiem doświadczenia w meczach z silniejszymi rywalami. Dlatego Dziekanowski ma propozycję dla selekcjonera - zorganizowania zgrupowania tylko dla graczy z Ekstraklasy. - Dla nich każda okazja konfrontacji na arenie międzynarodowej jest ogromnym doświadczeniem. Trener może wówczas bardziej realistycznie ocenić piłkarzy wyróżniających się na krajowym podwórku i powoływać tych, którzy zdają taki egzamin - napisał były zawodnik Legii Warszawa i Celticu Glasgow w felietonie.

15 listopada reprezentacja Polski zagra w Gdańsku towarzysko z Czechami, a pięć dni później na wyjeździe z Portugalią w Lidze Narodów (oba mecze rod godz. 20:45). Już przed zgrupowaniem wiadomo, że nie mamy szans na pozostanie w najwyższej dywizji rozgrywek.

Brzęczek poprowadził reprezentację Polski w czterech spotkaniach (trzech w Lidze Narodów i w jednym towarzyskim starciu). Jego bilans to dwa remisy i dwie porażki.

ZOBACZ WIDEO Timo Werner show! Hertha rozbita na własnym boisku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Nalo27
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny artykuł o niczym.. Dobrze, że Dziekanowski o tym mówi, przecież to nic, że Brzęczek mówi o tym od dawna..