Lech Poznań przełamał czarną serię. "Szkoda, że nie udało się wygrać"

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Robert Gumny
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Robert Gumny

Po 3 kolejnych porażkach, piłkarze Lecha Poznań zremisowali 2:2 z Jagiellonią. - Szkoda, że nie udało się wygrać - skomentował po meczu Robert Gumny. - Ale pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną. Ostatnio tego brakowało - dodał Marcin Wasielewski.

Lech Poznań pojechał do Białegostoku po zmianie na stanowisku trenera, z nadzieją na przerwanie serii 3 porażek. Początek meczu z Jagiellonią nie był jednak dla niego udany. W 21. minucie stracił bowiem gola na 0:1. - Zaczęliśmy nerwowo - nie ukrywał po meczu Darko Jevtić.

To dzięki jego dośrodkowaniu Kolejorz wyrównał. Niepewną interwencję defensywy rywali wykorzystał Thomas Rogne. Chwilę później prowadzenie gościom dał zaś Marcin Wasielewski, popisując się ładnym, płaskim strzałem ze skraju pola karnego. - W kilku innych meczach robiłem podobne rzeczy i dzisiaj się udało. Tę bramkę dedykuję trenerowi Djurdjeviciowi, bo to dzięki niemu jestem w tym miejscu - zaznaczył bohater sytuacji na 2:1.

Piłkarze z Poznania nie chcieli poprzestać na jednobramkowej przewadze i nadal naciskali. Świetną okazję zmarnował m.in. Christian Gytkjaer, który przegrał pojedynek sam na sam z Marianem Kelemenem. Do przerwy wynik już się nie zmienił. - Zabrakło spokoju pod bramką - oceniał Jevtić.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się zaraz po wznowieniu gry. Rezultat wyrównał wtedy Karol Świderski. A później obie drużyny bezskutecznie próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Jedną z najlepszych szans zmarnował Robert Gumny, który z kilku metrów uderzył prosto w Mariana Kelemena. - Żałuję, że nie udało mi się strzelić debiutanckiego gola. Okazja była naprawdę dobra - ubolewał później. - Szkoda, że nie udało się wygrać - dodał.

Mimo braku 3 punktów, piłkarze z Poznania mogli być zadowoleni ze swojej postawy. - W tym meczu pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną. Ostatnio tego brakowało - zakończył Wasielewski.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Szczęsny błysnął w hicie. Tak obronił rzut karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)