[tag=43202]
Krzysztof Piątek[/tag] przygodę z Włochami rozpoczął od strzelenia czterech goli w meczu krajowego pucharu. Później zdobywał bramki w każdej z pierwszych siedmiu kolejek nowego sezonu i z dziewięcioma golami wciąż pozostaje liderem strzelców Serie A. Po zmianie trenera polski napastnik się jednak zaciął, a poprzednio do siatki trafił 7 października.
- Nie martwię się Piątkiem. Wkrótce znów zacznie strzelać gole - zapewnia prezes Genoa CFC, Enrico Preziosi. Właściciel klubu wypowiedział się też na temat drugiego napastnika Christiana Kouame. - Ma zadatki na gwiazdę i jeszcze sporo do poprawy. Jest świetny pod względem fizycznym i jeśli dalej będzie taki nieustępliwy, będziemy z niego bardzo zadowoleni w przyszłym sezonie - wyznał Preziosi w rozmowie z "IlSecolo XIX".
Piątek zagrał we wszystkich meczach tego sezonu. Tylko raz rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych - przed tygodniem w przegranym 0:5 meczu z Interem. Polak zaciął się po zmianie trenera w Genoi i przyjściu Ivana Juricia.
Pod wodzą Chorwata zespół jeszcze nie odniósł zwycięstwa i ma passę sześciu meczów bez wygranej. Zespół zajmuje 14. miejsce w Serie A i ma 5 punktów przewagi nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter rozbity! Porażka kosztowała ich pozycję wicelidera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]