Ivan Rakitić opuścił boisko w 68. minucie spotkania w Zagrzebiu. W tym momencie reprezentacja Chorwacji remisowała z Hiszpanią 1:1. Później wicemistrzowie świata przechylili szalę na swoją korzyść, wygrywając 3:2, po dwóch golach Tina Jedvaja.
Dzięki temu Chorwaci zachowali szanse na zwycięstwo w Grupie 4 Dywizji A Ligi Narodów UEFA. Stanie się tak, jeśli w niedzielę wygrają na Wembley z Anglią. Jeśli jednak zostaną pokonani, wówczas spadną do Dywizji B.
W decydującym boju Rakitić nie pomoże kolegom. - Poprosiłem o zmianę, bo poczułem dyskomfort - tłumaczył Rakitić po zwycięstwie z Hiszpanami. Trener Zlatko Dalić zwolnił go ze zgrupowania i odesłał do domu.
- Ivan poleci do Barcelony z powodu kontuzji. Znacie moją praktykę: nie ryzykować, jeśli jest coś podejrzanego - tłumaczył selekcjoner dziennikarzom na lotnisku w Zagrzebiu. - Chcemy mieć piłkarzy zdrowych i gotowych do gry. Rakitić obecnie nie jest przygotowany na 100 procent, więc niestety pojedziemy bez niego - wyjaśnił Dalić.
Chorwacki piłkarz będzie mieć więcej czasu na wyleczenie urazu. Nie zagra bowiem w najbliższym spotkaniu ligowym z Atletico Madryt (24.11.). Pauzuje po czerwonej kartce w ostatnim meczu z Betisem Sewilla.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Piłka odbiła się od "kreta". Kapitan apeluje o cierpliwość