Piast zagra dla siebie

Jeżeli Piast Gliwice wygra w sobotę z Lechią Gdańsk, wyciągnie pomocną dłoń do zabrzańskiego Górnika, który nadal desperacko broni się przed spadkiem z ekstraklasy. Media spekulują, że w ramach śląskiej solidarności pewni już ligowego bytu gliwiczanie zagrają pod lokalnego rywala. Podopieczni Dariusza Fornalaka zapewniają, że wcale tak nie będzie.

Agnieszka Kiołbasa
Agnieszka Kiołbasa

Piast na kolejkę przed końcem sezonu zapewnił sobie utrzymanie w szeregach najlepszych. Do ostatniego spotkania, z walczącą o być albo nie być w ekstraklasie Lechią, gliwiczanie podejdą już spokojni. Nie oznacza to jednak, że potratują to starcie ulgowo. - Na pewno będziemy chcieli wygrać, żeby pozytywnym akcentem zakończyć ligę - wyjaśnia obrońca beniaminka z Gliwic - Maciej Michniewicz. - Zagramy o trzy punkty. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Utrzymanie już mamy, więc spokojnie podejdziemy do tego meczu, ale na pewno go nie odpuścimy - dodaje młody napastnik Piasta - Jakub Smektała.

Nie ma jednak mowy o żadnej przysłudze dla Górnika Zabrze, któremu zwycięstwo niebiesko-czerwonych nad gdańszczanami byłoby na rękę. - W prasie cały czas się pisze, że zagramy dla innych śląskich drużyn, ale to nieprawda. Zagramy tylko i wyłącznie dla siebie - zapewnia stoper gliwiczan - Kamil Glik.

Podopieczni Dariusza Fornalaka teoretycznie na tym etapie sezonu nie walczą już o nic, bo zamierzony cel osiągnęli. Oni postawili jednak przed sobą zadanie: chcą zająć jak najwyższe miejsce w lidze. Wówczas otrzymaliby nie tylko większe pieniądze, ale i zagraliby na nosie polskim ekspertom, którzy po rundzie jesiennej spuścili ich z ligi. - Zdajemy sobie sprawę, że dzięki zwycięstwu z Lechią możemy wylądować nawet na siódmym miejscu. To byłaby naprawdę wielka frajda, gdyby skazywany po jesieni na spadek beniaminek zajął tak wysoką pozycję. Nie myślimy jednak o tym, która lokata ostatecznie nam przypadnie. Chcemy po prostu zdobyć trzy punkty. Nie będziemy mieli noża na gardle, zagramy swobodniej, ale z determinacją i wolą walki, jak w każdym innym meczu - wyjaśnia Michniewicz.

Piast Gliwice po 29. kolejkach ekstraklasy ma na swoim koncie 33. punkty i zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×