Gisli Thordarson przeszedł pozytywnie testy medyczne i oficjalnie został nowym pomocnikiem Lecha Poznań. Klub potwierdził wzmocnienie, a Islandczyk podpisał kontrakt na 4,5 roku.
Piłkarz przyleciał do Poznania we wtorek rano, a następnym jego kierunkiem będzie Lara w Turcji. Pomocnik dołączy do pozostałych zawodników Lecha, którzy przygotowują się na zgrupowaniu do rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie.
20-latek spędził poprzedni sezon w Vikingurze, który dostał się przez eliminacje do fazy ligowej Ligi Konferencji. Młodzieżowy reprezentant Islandii pokazał się między innymi w tych rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
- To młody gracz, u którego dostrzegamy spory potencjał i liczymy, że dalej będzie się tak rozwijał, jak do tej pory. U nas ma w najbliższej rundzie naciskać i rywalizować w środku boiska z Radosławem Murawskim oraz Antonim Kozubalem, którzy są czołową parą środkowych pomocników w Ekstraklasie - cytuje oficjalna strona klubu dyrektora sportowego Tomasz Rząsę.
Atutem pomocnika mogą okazać się warunki fizyczne, ponieważ mierzy 190 centymetrów wzrostu. PKO Ekstraklasa, a konkretnie Lech Poznań będzie pierwszym zagranicznym przystankiem Islandczyka w seniorskiej karierze. Jako junior trenował w akademii Bologna FC.
- Wiem, że zespół jest bardzo mocny i stoi przede mną duże wyzwanie, jestem jednak na nie gotowy. Od pierwszego dnia będę walczył o miejsce w drużynie - zapowiada Gisli Thordarson, który jest pierwszym potwierdzonym wzmocnieniem Lecha przed rundą wiosenną w PKO Ekstraklasie.