Giganci walczą o wielki talent. PSG chce uprzedzić Real Madryt
Brahim Diaz nie chce przedłużyć wygasającej w czerwcu umowy z Manchesterem City. Jego transfer rozważają dwaj giganci: PSG oraz Real Madryt.
Diaz to bez wątpienia jeden z największych talentów w światowym futbolu. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż jego kontrakt wygasa już 30 czerwca 2019 roku. Manchester robi wszystko, aby zatrzymać go w swoim zespole.
- Sprawa Brahima jest bardzo prosta: chcemy go. Chcemy przedłużyć jego kontrakt o 4-5 lat. Robimy wszystko, co możemy, żeby tu został, ale jak już mówiłem - wszystko w jego rękach. Moja rada jest taka, że jeśli nie chce zostać, musi odejść - mówił Pep Guardiola.
Młody piłkarz przychylniejszym okiem patrzył jak dotąd na Real Madryt. Teraz kolejny klub chce pozyskać Diaza. "W ostatnich dniach do gry miało się włączyć PSG, które pod względem finansowym gotowe jest zaoferować dużo więcej niż Królewscy" - informuje "AS".
Ciekawostką jest fakt, iż agentem pomocnika jest... Pere Guardiola, prywatnie brat Pepa. To ma być jeden z argumentów, aby przekonać Brahima do pozostania na Etihad Stadium.
Brahim Diaz do Anglii trafił pięć lat temu ze szkółki Malagi. Łącznie w pierwszym zespole The Citizens rozegrał 14 meczów i zdobył dwie wspomniane wcześniej bramki.