26-letni Artur Leszek jest kolekcjonerem koszulek piłkarskich, które zbiera od 2009 r. Za najcenniejszy zagraniczny trykot w swojej bogatej kolekcji (do tej pory zebrał ponad 120 sztuk) uważa koszulkę gwiazdy Barcelony i kadry Argentyny - Lionela Messiego, którą otrzymał od Fundacji FC Barcelona.
Teraz jego kolekcja powiększyła się. Sympatyk piłki nożnej zdradził na Twitterze, że swoją reprezentacyjną koszulkę przesłał mu Jakub Błaszczykowski. - Kolejna do Kolekcji, dziękuję - napisał Leszek w komentarzu do zdjęcia, udostępnionego na portalu społecznościowym.
Kolejna do Kolekcji dziękuje @Blaszczykpl pic.twitter.com/EVRnbxqjdm
— Artur Leszek (@ArturLeszek) 3 grudnia 2018
26-latek z Siemianowic Śląskich jest wiernym fanem chorzowskiego Ruchu. Stadion przy Cichej jest dla niego drugim domem, a koszulki z niebieską "eRką" zajmują w jego zbiorach bardzo ważne miejsce. - Moim ulubionym zagranicznym klubem jest Real Madryt, staram się o koszulkę Cristiano Ronaldo. Ale Leo Messiego bardzo cenię - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty.
Leszek większość życia spędził na wózku. Przyszedł na świat jako wcześniak z niedotlenieniem okołoporodowym. W inkubatorze dostał wylewu krwi do mózgu. Dzisiaj jest niepełnosprawny, żyje futbolem i marzy o tym, żeby stać się samodzielnym.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Barbórka 2018. Dlaczego zawody są tak wyjątkowe?