LM: sensacja w Madrycie! Real tłem dla CSKA Moskwa
Takiego rozstrzygnięcia nie spodziewał się żaden z kibiców Realu Madryt. Hiszpański klub bez walki oddał mecz Ligi Mistrzów z CSKA Moskwa i był tylko tłem dla rywali. Rosyjski zespół wygrał 3:0.
Real był aktywniejszy w ofensywie i stwarzał zagrożenie pod bramką przeciwnika. Najbliżej zdobycia gola był Marco Asensio, ale najpierw trafił w poprzeczkę, a później jego groźny strzał obronił Igor Akinfiejew. Gospodarze częściej byli przy piłce, ale nie mogli znaleźć sposobu na to, by pokonać rosyjskiego bramkarza.
Obrońcy tytułu atakowali, ale to CSKA Moskwa cieszyło się z gola. W 37. minucie goście przeprowadzili zabójczą kontrę i objęło prowadzenie. Arnor Sigurdsson przed polem karnym oddał piłkę do niepilnowanego Fedora Czałowa, a ten pewnym strzałem pokonał Thibaut Courtois. Belg nie zdołał strącić dobrze uderzonej piłki i po raz pierwszy skapitulował.
Po chwili było już 2:0 dla gości. Fatalnie spisała się defensywa Realu, która nie potrafiła zatrzymać Mario Fernandesa. Z jego strzałem poradził sobie belgijski bramkarz, ale odbita przez niego piłka trafiła do Gieorgija Szczennikowa, który skierował piłkę do pustej bramki. Schodzących do szatni piłkarzy Realu żegnały gwizdy, a fani liczyli na to, że po przerwie to gospodarze rzucą się do ataków.
Real nie zdołał jednak niczym odpowiedzieć rozpędzonym Rosjanom. Królewscy w żaden sposób nie potrafili zagrozić bramce rywali. Akinfiejew nie był zmuszany do tego, by pokazać swoje umiejętności. Nawet kontry gospodarze kończyli fatalnymi strzałami, a najbliżej zdobycia gola byli wtedy, gdy Rodrigo Becao głową uderzył tuż nad poprzeczką własnej bramki.
To CSKA zadało kolejny cios. W 73. minucie z obrońcami rywali w polu karnym zabawił się Nikola Vlasić. Następnie wyłożył piłkę Sigurdssonowi, a Islandczyk strzałem z szesnastu metrów nie dał szans na interwencję. Do tego piłka przeleciała pomiędzy nogami Jesusa Vallejo. Wygrana nie dała CSKA awansu do Ligi Europy, gdyż Viktoria Pilzno wygrała z AS Roma (2:1). Real mimo porażki wygrał grupę, ale będzie musiał odbudować zaufanie wśród swoich kibiców.
Real Madryt - CSKA Moskwa 0:3 (0:2)
0:1 - Fedor Czałow 37'
0:2 - Georgij Szczennikow 43'
0:3 - Arnor Sigurdsson 73'
Składy:
Real Madryt: Thibaut Courtois - Alvaro Odriozola, Jesus Vallejo, Javier Sanchez, Marcelo (74' Dani Carvajal) - Marcos Llorente (58' Toni Kroos), Fede Valverde - Marco Asensio, Isco, Vinicius Junior - Karim Benzema (46' Gareth Bale).
CSKA Moskwa: Igor Akinfiejew - Kiriłł Nabakin, Rodrigo Becao, Hordur Magnusson - Mario Fernandes, Kristijan Bistrović, Nikola Vlasić, Gieorgij Szczennikow - Iwan Obljakow (89' Konstantin Kuczajew), Arnor Sigurdsson (90+3 Takuma Nishimura) - Fedor Czałow (84' Abel Hernandez).
Żółte kartki: Fede Valverde (Real Madryt) oraz Georgij Szczennikow (CSKA Moskwa).
Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia).
Liga Mistrzów, gr. G 2018/2019
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Real Madryt | 6 | 4 | 0 | 2 | 12:5 | 12 |
2 | AS Roma | 6 | 3 | 0 | 3 | 11:8 | 9 |
3 | Viktoria Pilzno | 6 | 2 | 1 | 3 | 7:16 | 7 |
4 | CSKA Moskwa | 6 | 2 | 1 | 3 | 8:9 | 7 |
ZOBACZ WIDEO Serie A: Piątek się nie zatrzymuje! Kolejny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj mecz Real Madryt - FC Barcelona na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)