Adam Nawałka: Mecz z Zagłębiem nie był lekki, łatwy i przyjemny

Newspix / JAKUB BARANSKI / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Newspix / JAKUB BARANSKI / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Lech Poznań pokonał na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec aż 6:0. - Wynik wskazywałby, że to było lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo. Było zupełnie inaczej - powiedział Adam Nawałka.

Od pierwszego gwizdka Zagłębie Sosnowiec rzuciło się do ataków. Sosnowiczanie mogli szybko objąć prowadzenie, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Konrad Wrzesiński. Po kwadransie gospodarze byli już tylko tłem dla swojego rywala. - Myślę, że każdy widział, że wyszło nam tak, jak zawsze - powiedział po meczu trener Zagłębia, Valdas Ivanauskas.

- Mieliśmy swoje szanse, ale i problemy. Zawodnicy wiedzieli, co robią źle, ale nie potrafili nic zmienić. Lech zdobył dwa gole i tak zakończyła się pierwsza połowa. Nie graliśmy źle i mogliśmy mieć inny wynik. Druga połowa była już zdecydowanie gorsza. Akceptujemy wynik, bierzemy to na klatę. Czeka nas ciężka praca i trudno cokolwiek powiedzieć - dodał litewski szkoleniowiec.

Co zrozumiałe, w zdecydowanie lepszych humorach byli goście. W drugiej połowie dominowali nad swoimi przeciwnikami. - Wynik wskazywałby, że to było lekkie, łatwe i przyjemne zwycięstwo. Było zupełnie inaczej. W pierwszej połowie mieliśmy dużo kłopotów, ale poprzez bardzo konsekwentną grę, w drugiej połowie doprowadziliśmy do tego, że nasza dominacja na boisku była bezwzględna. Zawodnicy włożyli w mecz bardzo dużo zdrowia, grali bardzo konsekwentnie i z dużą determinacją. Pomimo takiego wyniku, Zagłębie prezentowało się dobrze, zwłaszcza na początku meczu. W futbolu tak bywa, że liczy się wynik końcowy. Nie zadowolili się wynikiem 3:0 czy 4:0, ale grali do ostatniego gwizdka - zakomunikował trener Lecha, Adam Nawałka.

Szkoleniowiec Lecha dał szansę gry kilku młodym piłkarzom. Żaden z nich nie zawiódł oczekiwań trenera. - Zawsze gra się o trzy punkty. To zawsze cieszy wszystkich. Na bazie tego budujemy zarówno nasz poziom gry, jak i mamy okazje do tego, by wprowadzać nowych zawodników. Nie chcę nikogo na siłę desygnować na boisko. Moje wybory wynikały przede wszystkim z boiska, konsekwencji i tego, że młodzi gracze pokazali się z dobrej strony. Nie mam oporu, by stawiać na młodych

- Plan był taki, by wygrać. Zagłębie stworzyło wiele trudnych dla nas sytuacji. Umieliśmy wyjść z tego obronną ręką. Liczy się konsekwencja. Trzeba było scementować swoje szyki obronne, stąd przyszła konsekwentna gra. Zagłębie miało później kłopoty ze sforsowaniem naszej defensywy. My graliśmy coraz bardziej płynnie - dodał Nawałka.

ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (7)
zet2
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki z niego trener, jak z koziej doooopy trąba......... 
Krzysztof Jan
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak dalej pójdzie to Górny Śląsk w ekstraklasie będzie reprezentowany tylko przez Piasta. A gdzie te czasy gdzie obok Górnika Zabrze, w 1 lidze grało Zagłębie Sosnowiec, Polonia Bytom, Ruc Czytaj całość
avatar
Manuel
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sosnowiec najlepiej odreagować frustracje w meczu z Legią 
avatar
prorok 1
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zobaczymy co będzie mówił po meczu z Wisłą Kraków ? Lech dalej gra słabo i jak będą tak grać w Krakowie to mogą przegrać . 
avatar
yes
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawałka daje do zrozumienia, że tylko dobry trener pokonuje przeciwników i to wysoko.
Nie wygrał wszystkich meczów będąc trenerem Lecha.