Adam Pietrowski: Niech kibice będą spokojni o przyszłość Wisły. Pan Ly to potężny człowiek

Newspix / Jakub Ziemianin / Na zdjęciu: stadion Wisły Kraków
Newspix / Jakub Ziemianin / Na zdjęciu: stadion Wisły Kraków

- Nowi właściciele Wisły to poważni ludzie, mają ambitny plan - niech kibice będą spokojni. W ciągu roku zainwestują w klub ponad sto milionów złotych - mówi nam Adam Pietrowski, który skojarzył Matsa Hartlinga i Vannę Ly z Wisłą Kraków.

Należąca do pochodzącego z Kambodży Vanny Ly Alelega SARL i Noble Capital Partners Ltd. Szweda Matsa Hartlinga lada dzień zostaną właścicielami Wisły Kraków, ratując klub przed niechybnym upadkiem. Pierwszy podmiot przejmie 60 proc. udziałów, a drugi - 40. Do podpisania umowy doszło we wtorek w Zurychu, a w piątek nowi właściciele Białej Gwiazdy zjawią się w Krakowie na kończącym rundę jesienną meczu z Lechem Poznań.

Inwestorzy przejmą zadłużoną na ponad 40 mln zł piłkarską spółkę za symboliczną kwotę 1 euro. Warunkiem wejścia w życie umowy sprzedaży Wisły SA Hartlingowi i Ly jest przelanie na konto spółki ponad 12 mln zł na poczet uregulowania najpilniejszych zobowiązań: wobec piłkarzy, kadry trenerskiej i innych pracowników oraz US i ZUS. - Dokonamy tego do 28 grudnia - zapewnia Adam Pietrowski. To mieszkający na co dzień w Berlinie agent piłkarski, dzięki któremu Hartling i Ly zainteresowali się kupnem stojącej nad przepaścią Wisły.

Hartling i Ly to w Polsce postacie zupełnie anonimowe. Zdaniem Pietrowskiego Ly nie jest jednak nowicjuszem w piłkarskiej branży: - Pan Ly i pan Hartling od lat współpracują ze sobą w branży finansów i inwestycji. Ja znam ich od 13 lat. Pan Ly posiada już udziały w klubach na całym świecie: poprzez City Football Group w Manchesterze City, New York City FC, Yokohama Marinos czy Melbourne FC oraz samodzielnie w klubach Ameryki Południowej, Północna czy Europa. Poza City Football Group ma udziały w kilkunastu klubach.

Skąd połączenie Ly z klubami wchodzącym w skład City Football Group? Według Pietrowskiego Alelega współpracuje z Abu Dhabi Investment Authority - funduszem inwestującym w imieniu Emiratu Abu Dhabi. Co ciekawe, Abu Dhabi United Group, do której należy City Football Group, zaprzeczyła w 2008 roku, jako byłaby częścią ADIA.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie Tygodnia". Efekt Nawałki w Lechu Poznań już działa?

Ly ma być zbawcą Wisły, ale nie wzbudza zaufania kibiców Białej Gwiazdy z tego względu, że jest człowiekiem-widmo. W Internecie trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na jego temat.

- Pan Ly jest członkiem kambodżańskiej rodziny królewskiej, dlatego nie udziela się publicznie i w mediach. Stara się zachować dyskrecję, dlatego tak trudno znaleźć informacje na jego temat. To jest uzasadnione - tłumaczy Pietrowski, dodając: - Niech kibice będą spokojni o przyszłość Wisły. Inwestorzy to poważni ludzie. Pan Ly to potężny człowiek. Działa m.in. w branży budowlanej. Jest właścicielem największej firmy budowlanej w Turcji, która buduje teraz na przykład nowy stadion Goztepe, ma fabrykę maszyn w Izmirze.

Skoro Ly jest globalnym przedsiębiorcą i działa na rynkach pod każdą szerokością geograficzną, to czemu zainteresował się akurat Wisłą?

- Dzięki współpracy z panem Hartlingiem i ze mną. Ja już latem ubiegłego roku byłem w Wiśle z inwestorem z Niemiec. Klub chciał kupić pan Marian Ziburske, ale strony nie doszły do porozumienia. Pan Hartling i pan Ly rozmawiali z Wisłą około dwa miesiące. Rozmowy troszkę się ciągnęły, bo Wisła bardzo długo się zastanawiała nad ofertą, którą złożył pan Hartling. Jeśli chodzi o inwestorów, to transakcja mogła być sfinalizowana już miesiąc temu - mówi Pietrowski.

W 2019 roku nowi właściciele mają przeznaczyć w rozwój klubu ponad 100 mln zł. Tak dużej inwestycji w polskiej piłce nie było, a ostatnim właścicielem, który z takim rozmachem wszedł w polski futbol, była 21 lat temu Tele-Fonika, która stworzyła z Wisły największy polski klub przełomu wieków.

- To realna kwota. Nowi właściciele mają ambitny plan. A na tej współpracy skorzysta nie tylko Wisła, ale też miasto. Pan Ly ma pomysły na inwestycje, którymi chce się podzielić z prezydentem Krakowa - zdradza Pietrowski.

Dzięki heroicznej postawie grających w zasadzie za darmo piłkarzy Wisła jest w bardzo dobrej pozycji wyjściowej przed runda wiosenną. Czy nowi właściciele chcą to wykorzystać i przystąpić do szturmu na Europę?

- Celem jest zajęcie miejsc od pierwszego do czwartego. Chcemy zakwalifikować się do eliminacji Ligi Europy. Taki cel zostanie postawiony przed zespołem. W zimowym oknie transferowym chcemy sprowadzić trzech, czterech zawodników - mówi Pietrowski.

Czy w tej grupie znajdzie się Jakub Błaszczykowski? Były kapitan reprezentacji Polski zadeklarował w listopadzie, że jeśli Wisła nie upadnie, to w styczniu chętnie wróci na Reymonta 22. - Temat jest aktualny, ale nie jest jeszcze potwierdzony - słyszymy od Pietrowskiego.

Prawem nowych właścicieli Wisły jest urządzenie klubu po swojemu. Kogo dosięgną zmiany, a kto będzie budował nową Wisły? Z piłkarską spółką na pewno pożegna się Marzena Sarapata.

- Dojdzie do zmiany prezesa. To będzie powszechnie znana osoba, ale nazwiska jeszcze nie chcę zdradzić. Wkrótce to ogłosimy. Pan trener Stolarczyk na pewno zostanie w klubie. Pan Głowacki tez zostanie w Wiśle, ale być może w innej roli, która go zainteresowała - wylicza Pietrowski, który sam otrzymał propozycję zostania dyrektorem sportowym.

Pietrowski zapewnia, że nowi właściciele nie powtórzą błędu Bogusława Cupiała, który bagatelizując rozwój klubowej akademii, stworzył kolosa na glininianych nogach: - Mam plan rozwój akademii. To jest ważny punkt planu inwestycji w Wisłę. Chcemy zbudować jedną z największych akademii w tej części Europy.

Komentarze (34)
avatar
Nie Zryj Chomikow
21.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Potezny ? ALe ze co ? Na Jutubie ? 
avatar
Piotr Łukasiewicz
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już można obstawiać Wisłę na podium,ciekawy mecz będzie w Poznaniu,Mecz Przyjazni.Był swojego czasu Szwed w Szczecinie Les Gondor,teraz chce 40 milionów...Azjatycki właściciel kojarzy mi się z Czytaj całość
avatar
Piotr Łukasiewicz
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już można obstawiać Wisłę na podium,ciekawy mecz będzie w Poznaniu,Mecz Przyjazni.Był swojego czasu Szwed w Szczecinie Les Gondor,teraz chce 40 milionów...Azjatycki właściciel kojarzy mi się z Czytaj całość
avatar
Bogdan Sobierajski
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dzielcie już skóry na niedźwiedziu,do tego daleka droga 
avatar
Łysy.84
20.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ktoś się orientuje czy to czasem nie ci sami co chcieli przejac GKS Tychy ? 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.