Timo Werner może zostać konkurentem Lewandowskiego. "W Niemczech w grę wchodzi tylko Bayern"

Bundesliga: wymęczony triumf Bayernu Monachium, Robert Lewandowski blisko gola

Timo Werner łączony z Bayernem Monachium jest od dłuższego czasu. Nic więc dziwnego, że temat ten został poruszony po środowym meczu mistrzów Niemiec z RB Lipsk.

22-letni napastnik z chłodną głową podchodzi do całego zamieszania z jego ewentualnym transferem. - Nie odczuwam presji czasu. Mam jeszcze ważny półtora roku kontrakt z RB Lipsk. O wszystkim mogę myśleć spokojnie - powiedział w wywiadzie dla telewizji Sky.

Wernerowi nie pali się do odejścia, ale zdaje sobie sprawę, że na pewno otrzyma sporo ofert. Dziennikarz Sky zapytał zawodnika RB Lipsk czy wyobraża sobie grę w Bayernie. - Jeśli chciałbym pozostać w Niemczech, to jest tylko jeden klub, do którego mógłbym odejść z RB Lipsk - odpowiedział krótko Werner, a na pytanie czy to Bayern twierdząco pokiwał głową.

Już wcześniej mówił on, że jeśli miałby odejść, to do Premier League lub właśnie monachijskiego klubu. Możliwe więc, że Werner będzie od nowego sezonu konkurentem lub partnerem w ataku Roberta Lewandowskiego.

RB Lipsk chciałby go jeszcze zatrzymać i szykuje nowy kontrakt. Wiadomo, że nawet gdyby doszło do jego podpisania, to z pewnością i tak Werner w najbliższych okienkach zmieni klub, a RB Lipsk zarobi duże pieniądze.

W tym sezonie Timo Werner w piętnastu kolejkach Bundesligi zdobył dziesięć bramek. Środowy mecz Bayern - RB Lipsk zakończył się wynikiem 1:0.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Wolfsburg idzie za ciosem! Kolejne zwycięstwo Wilków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Emocjonujący mecz FC Bayern Monachium vs. VfL Bochum 1848 - oglądaj w Eleven Spors 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)