22-letni pomocnik od dłuższego czasu na problem z udem. Z tego powodu nie dokończył ostatniego meczu Primera Division z Rayo Vallecano (1:0). W półfinale Klubowych Mistrzostwa Świata przeciwko Kashima Antlers, Marco Asensio pojawił się na boisku w 60 minucie, jednak na murawie wytrwał tylko 15 minut. W piątek udał się na badania, po których stwierdzono uraz.
"Po badaniach przeprowadzonych w piątek na naszym zawodniku Marco Asensio przez sztab medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję mięśniową stopnia II w mięśniu prostym prawego uda" - poinformowała oficjalna strona Realu Madryt.
Reprezentant Hiszpanii nie zagra przez około 4 tygodnie. To oznacza, iż na pewno zabraknie go w meczach z Villarrealem, Realem Sociedad i Betisem oraz dwumeczu Pucharu Króla z Leganes. Nie zagra także w finale klubowego mundialu przeciwko Al-Ain.
Asensio rozgrywa bardzo przeciętny sezon. W 25 meczach Królewskich strzelił tylko cztery gole. Podobnie jak Isco, jego rola w drużynie zdecydowanie zmalała. Niedawno zasłynął również z kontrowersyjnych wypowiedzi na temat swojej gry. - To nie ja muszę ciągnąć wózek w klubie. Są w nim zawodnicy, którzy grają tam dużo dłużej, którzy mają większe doświadczenie i mają inny status w drużynie - podkreśla pomocnik.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Wolfsburg idzie za ciosem! Kolejne zwycięstwo Wilków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]