- Oczywiście, że chcę dalej tu grać. Kocham Bayern, a Bayern kocha mnie, zrobiliśmy wiele razem - przyznał po spotkaniu z Eintrachtem Frankfurt Franck Ribery. Francuz zdobył 2 gole, został bohaterem meczu, a Bayern Monachium wygrał 3:0. 35-latek jest w zaskakująco wysokiej formie, jednak trudno spodziewać się, że Bawarczycy przedłużą jego kontrakt.
Klub czeka latem rewolucja, a wśród piłkarzy, którzy się pożegnają, mają być m.in. Arjen Robben i właśnie Ribery. Z tym drugim w przyszłym tygodniu chce spotkać się Galatasaray Stambuł. Turcy chcieliby już w styczniu pozyskać piłkarza i podpisać z nim półtoraroczny kontrakt. Doświadczony skrzydłowy nie będzie jednak chciał już teraz opuszczać Bawarii.
Ribery grał już w Galatasaray. W 2005 r. trafił do Turcji na drugą część sezonu i zdobył z zespołem krajowy puchar. Dodatkowo szybko stał się jednym z ulubieńców miejscowych fanatycznych kibiców.
Jeśli "Galata" zgodzi się na przesunięcie transferu na lato, ma szanse na pozyskanie Francuza. Szczególnie, że Turcja jest znacznie bliżej aniżeli Chiny, z których również otrzyma oferty.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]