Premier League: 29 lat czekania i koniec? Liverpool w drodze po mistrzostwo Anglii!

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Liverpool FC
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Liverpool FC

Liverpool coraz pewniejszym krokiem zmierza po mistrzostwo Anglii. Zespół Juergena Kloppa bez najmniejszego trudu pokonał u siebie Newcastle United (4:0). Po pełną pulę sięgnęły też Tottenham Hotspur i Manchester United.

The Reds zwyciężyli aż 4:0 i nie musieli się nawet przesadnie wysilać. Wynik po fatalnym błędzie Jamala Lascellesa we własnym polu karnym otworzył Virgil van Dijk, zaś drugiego gola tuż po zmianie stron zdobył Mohamed Salah. Egipcjanin sam wymierzył sprawiedliwość po tym jak został sfaulowany przez Paula Dummetta.

To nie był koniec, bo w ostatnim kwadransie padły jeszcze dwie bramki. Najpierw strzałem do "pustaka" prowadzenie miejscowych podwyższył Xherdan Shaqiri, któremu idealnie dograł Trent Arnold, a kilka chwil później po rzucie rożnym skutecznie główkował rezerwowy Fabinho.

Newcastle nie podjęło walki i poległo na Anfield bezdyskusyjnie. The Reds natomiast odnieśli 8. (!) zwycięstwo z rzędu i mają już siedem punktów przewagi nad Manchesterem City. Marzenia o pierwszym od 29 lat mistrzostwie Anglii dla Liverpoolu są coraz bardziej realne!

Na 2. pozycję awansował w środę Tottenham, który pokonał na Wembley AFC Bournemouth aż 5:0 (dublet skompletował Heung-Min Son). W drużynie Wiśni całe spotkanie na ławce przesiedział Artur Boruc.

Drugi triumf pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera wywalczył Manchester United. Czerwone Diabły bez problemów pokonały na Old Trafford Huddersfield Town 3:1, a dwa gole zdobył Paul Pogba, który był skonfliktowany ze zwolnionym niedawno Jose Mourinho ("The Special One" nazwał go "wirusem").

Everton, który w niedzielę został zdemolowany przez Tottenham (2:6), powetował sobie to niepowodzenie na Turf Moor, gdzie rozbił Burnley 5:1. Gole nie padły tylko na Selhurst Park, gdzie Crystal Palace podzieliło się punktami z Cardiff City.

Liverpool FC - Newcastle United 4:0 (1:0)
1:0 - Dejan Lovren 11'
2:0 - Mohamed Salah (k.) 48'
3:0 - Xherdan Shaqiri 79'
4:0 - Fabinho 85'

Składy:

Liverpool FC: Alisson - Trent Arnold, Dejan Lovren, Virgil van Dijk, Andrew Robertson (82' Nathaniel Clyne), Jordan Henderson, Georginio Wijnaldum (62' Fabinho), Xherdan Shaqiri, Roberto Firmino (69' Daniel Sturridge), Sadio Mane, Mohamed Salah.

Newcastle United: Martin Dubravka - DeAndre Yedlin, Jamal Lascelles, Federico Fernandez, Paul Dummett, Matt Ritchie (80' Jacob Murphy), Isaac Hayden, Mohamed Diame, Kenedy (73' Sean Longstaff), Yoshinori Muto, Joselu.

Sędzia: Graham Scott.

Tottenham Hotspur - AFC Bournemouth 5:0 (3:0)
1:0 - Christian Eriksen 16'
2:0 - Heung-Min Son 23'
3:0 - Lucas Moura 35'
4:0 - Harry Kane 61'
5:0 - Heung-Min Son 70'

Manchester United - Huddersfield Town 3:1 (1:0)
1:0 - Nemanja Matić 28'
2:0 - Paul Pogba 64'
3:0 - Paul Pogba 78'
3:1 - Mathias Jorgensen 88'

Crystal Palace - Cardiff City 0:0

Burnley FC - Everton 1:5 (1:3)
0:1 - Yerry Mina 2'
0:2 - Lucas Digne 13'
0:3 - Gylfi Sigurdsson (k.) 22'
1:3 - Ben Gibson 37'
1:4 - Lucas Digne 71'
1:5 - Richarlison 90+3'
[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Wilkowicz o Mourinho: Bezdyskusyjnie jest to wielki trener

Komentarze (3)
avatar
Lulon
27.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
The Reds zwyciężyli aż 4:0 i nie musieli się nawet przesadnie wysilać. Wynik po fatalnym błędzie Jamala Lascellesa we własnym polu karnym otworzył Virgil van Dijk, zaś drugiego gola tuż po zmia Czytaj całość
avatar
Łysy.84
26.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
City coś puchnie druga porażka z rzędu . Pozytywnie zaskakuje też Tottenham. 
avatar
Benek Es
26.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dlaczego notorycznie pod artykułami opisującymi mecze pokazujecie tabelę nie uwzględniającą wyników wszystkich opisywanych meczy...??? czy to naprawdę aż takie trudne zaktualizować tabelę...???