Po raz ostatni Adrien Rabiot wystąpił w trykocie Paris Saint-Germain 11 grudnia w Lidze Mistrzów. Później dostał od klubu ultimatum - albo podpisze nową umowę (obecna obowiązuje do 30 czerwca przyszłego roku), albo zostanie odstawiony na boczny tor. Pomocnik po raz kolejny odrzucił propozycję nowego kontraktu a jego matka potwierdziła, iż odejdzie z klubu. - Decyzja jest stanowcza i ostateczna. Nie ma już odwrotu - powiedziała Veronique Rabiot.
Francuz może liczyć na wiele ciekawych ofert, jednak najpoważniejszą ma z FC Barcelona. Do Katalonii miałby trafić jako wolny zawodnik 1 lipca. Problem w tym, iż PSG zamierza całkowicie zrezygnować z usług piłkarza. Rabiot nie znalazł się już w kadrze meczowej w starciu z FC Nantes.
"Trener Thomas Tuchel stosuje się do wytycznych zarządu. Rabiot nie zagra już w barwach PSG, na dodatek w dniu meczu nie ma prawa wejść do szatni drużyny" - informuje "Paris United".
Jeśli Rabiot nie odejdzie w styczniu z klubu, czeka go półroczna przerwa w grze. FC Barcelona reaguje na bieżące wydarzenia we Francji. "Dyrektor sportowy Eric Abidal może sprowadzić pomocnika już w styczniu, jeśli będzie w stanie zrezygnować z pięciu milionów euro premii za samo podpisanie kontraktu" - czytamy w "Paris United". Zainteresowany piłkarzem jest także Tottenham, jednak pomocnik zdecydowany jest na ofertę Dumy Katalonii.
Rabiot został graczem PSG w 2010 r. W barwach paryżan rozegrał łącznie 227 meczów, w których strzelił 24 bramki i zanotował 17 asyst. Z PSG wywalczył pięć tytułów mistrzowskich.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)