31 grudnia Cillian Sheridan rozwiązał kontrakt z Jagiellonią za porozumieniem stron. Irlandczyk jest pierwszym piłkarzem, który opuścił białostoczan po rundzie jesiennej. Niebawem jego los może podzielić inny z 4 piłkarzy, wystawionych na listę transferową. Agent Łukasza Burligi rozmawia ponoć z dwoma klubami zagranicznymi. To początek sporych roszad w kadrze aktualnych wicemistrzów Polski.
Jagę w najgorszym razie może opuścić nawet 7 piłkarzy. W Białymstoku zdają sobie jednak sprawę, że zespół potrzebuje kilku transferów i już trwają prace nad nimi. - Interesujemy się wieloma zawodnikami. Chcemy wzmocnić przede wszystkim linię defensywy - mówi nam Agnieszka Syczewska.
Priorytet w poszukiwaniach dotyczy środka obrony. Od kilku tygodni bowiem wiadomo, że bliski opuszczenia Słonecznej jest lider tej pozycji, Ivan Runje. A ściągnięty latem Lukas Klemenz się nie sprawdził i klub nie wiąże już z nim przyszłości. - Na dzień dzisiejszy nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej oferty dotyczącej naszych zawodników. W tym Ivana, niemniej jednak pracujemy nad wzmocnieniem obrony - podkreśla wiceprezes Jagiellonii.
Oprócz stopera, kibice żółto-czerwonych powinni się również spodziewać pozyskania skrzydłowego, ofensywnego pomocnika (wśród kandydatów wymieniani są m.in. Kacper Kostorz i Kamil Wojtkowski) oraz nowego prawego obrońcy. Chyba, że odwołany z wypożyczenia do Wigier Suwałki zostanie młody Paweł Olszewski. - Decyzje jeszcze nie zostały podjęte - zaznacza Syczewska.
Póki co do Jagiellonii wrócił tylko Hubert Gostomski. Fani białostoczan spekulowali, że młody golkiper może pozostać w klubie w związku z nieoficjalnymi doniesieniami o tym, że Marian Kelemen chce rozwiązać kontrakt. Tak się jednak nie stanie. - Marian nie zgłosił się z taką prośbą do zarządu. A Hubert rundę wiosenną spędzi w GKS Jastrzębie - oznajmia Syczewska.
ZOBACZ WIDEO Roma wypunktowała rywali. Parma w coraz gorszej sytuacji [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]