Manchester United kontynuuje triumfalny marsz po zmianie menedżera z Jose Mourinho na Ole Gunnara Solskjaera. W czterech spotkaniach po rewolucji drużyna zdobyła komplet 12 punktów, strzeliła 14 goli, a straciła tylko trzy bramki. Przemiana jest spektakularna, nawet biorąc pod uwagę niskie notowania przeciwników zespołu Solskjaera.
Piłkarze Manchesteru United wzięli futbolówkę w swoje posiadanie i starali się metodycznie rozmontować defensywę Newcastle United. Gospodarze ustawieniu pięcioma obrońcami w linii radzili sobie z atakami Marcusa Rashforda i jego pomocników. Niebezpiecznych strzałów zawodników z Manchesteru było niewiele. W pierwszej połowie Martin Dubravka wysilił się głównie po uderzeniu Rashforda z rzutu wolnego.
Najgroźniejszy dla Davida de Gei był Christian Atsu. Skrzydłowy przydawał się Newcastle United w kontratakach. Dwukrotnie sprawdził on czujność Hiszpana płaskim strzałem. Miał też szansę na trzecie uderzenie, jednak tym razem blisko Ghańczyka był Victor Lindelof i uniemożliwił zmianę wyniku przed przerwą.
W drugiej połowie gra faworyta nie nabrała rumieńców. Nadal męczył się w ataku pozycyjnym, a pojedyncze, szybsze zrywy nie robiły krzywdy przeciwnikom. Brakowało w tym spotkaniu niekonwencjonalnych zagrań Paula Pogby i Anthony'ego Martiala.
Po godzinie świetnymi zmianami zareagował Solskjaer. Norweg wprowadził z ławki rezerwowych na boisko Alexisa Sancheza i Romelu Lukaku. Postawienie na reprezentanta Belgii było strzałem w dziesiątkę. Już pierwszy kontakt z piłką Lukaku skończył się golem na 1:0 w 64. minucie. Napastnik znalazł się we właściwym miejscu oraz czasie po wstrzeleniu z rzutu wolnego i wpakował futbolówkę z bliska do siatki po złej interwencji Dubravki.
Także drugi zmiennik Alexis Sanchez wykazał się. W 80. minucie Chilijczyk asystował przy golu na 2:0 Marcusa Rashforda. Młodzian miał po tym podaniu nadspodziewanie dużo miejsca i pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam.
Po dwóch nieudanych wyprawach do Newcastle piłkarze Manchesteru United odnieśli dość wymęczone, ale zasłużone zwycięstwo na ostatnio nieszczęśliwym stadionie.
Łukasz Fabiański zagrał 90 minut w zremisowanym 2:2 meczu West Hamu United z Brighton and Hove Albion. Wszystkie bramki padły między 56. a 68. minutą. Jeszcze bardziej szalony był fragment między 27. a 40. minutą spotkania AFC Bournemouth z Watford FC. W nim padło pięć goli, a konfrontacja zakończyła się remisem 3:3. Artur Boruc był na ławce rezerwowych.
21. kolejka Premier League:
Newcastle United - Manchester United 0:2 (0:0)
0:1 - Romelu Lukaku 64'
0:2 - Alexis Sanchez 80'
Składy:
Newcastle: Martin Dubravka - DeAndre Yedlin, Fabian Schaer (81' Yoshinori Muto), Jamal Lascelles, Paul Dummett, Matt Ritchie - Christian Atsu, Isaac Hayden, Mohamed Diame (53' Jonjo Shelvey), Ayoze Perez (69' Kenedy) - Jose Salomon Rondon
Manchester: David de Gea - Antonio Valencia, Victor Lindelof, Phil Jones, Luke Shaw - Ander Herrera, Nemanja Matić - Juan Mata (63' Alexis Sanchez), Paul Pogba, Anthony Martial (63' Romelu Lukaku) - Marcus Rashford (87' Jesse Lingard)
Żółte kartki: Lascelles (Newcastle) oraz Lindelof, Shaw (Manchester)
Sędzia: Andre Marriner
West Ham United - Brighton and Hove Albion 2:2 (0:0)
0:1 - Dale Stephens 56'
0:2 - Shane Duffy 59'
1:2 - Marko Arnautović 66'
2:2 - Marko Arnautović 68'
AFC Bournemouth - Watford FC 3:3 (3:3)
0:1 - Troy Deeney 14'
0:2 - Troy Deeney 27'
1:2 - Nathan Ake 34'
2:2 - Callum Wilson 37'
2:3 - Ken Sema 38'
3:3 - Ryan Fraser 40'
Wolverhampton Wanderers - Crystal Palace 0:2 (0:0)
0:1 - Jordan Ayev 83'
0:2 - Luka Milivojević (k.) 90'
Huddersfield Town - Burnley FC 1:2 (1:1)
1:0 - Steve Mounie 33'
1:1 - Chris Wood 40'
1:2 - Ashley Barnes 74'
[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]