[tag=53352]
Kamil Grabara[/tag] to jeden z największych polskich talentów młodego pokolenia. W 2016 roku jego umiejętności docenili trenerzy Liverpoolu, który ściągnął nastolatka do siebie.
19-latek jest obecnie bramkarzem drużyny do lat 23, ma też pewne miejsce między słupkami reprezentacji Polski U-21. Aby jednak prawidłowo się rozwijać, musi zacząć grać w dorosłej drużynie.
W tym momencie Grabara nie ma żadnych szans na występy w podstawowej "11" The Reds, chociaż na co dzień trenuje z Allisonem i Simonem Mignolet. Polak bez problemu mógłby zostać wypożyczony do jednej z niższych lig, jednak według "The Express" pojawiła się przed nim inna szansa.
Brytyjscy dziennikarze przekonują, że wielkim fanem Grabary jest Steven Gerrard, legenda LFC, obecnie pracujący jako menedżer Glasgow Rangers. Anglik chciałby ściągnąć go na Ibrox.
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Kamil jest bardzo spokojnym i opanowanym bramkarzem - mówił o nim Gerrard w 2017 roku, co przypomina gazeta.
Podstawowym bramkarzem Rangers jest Allan McGregor. Szkot ma już jednak 36 lat i niechybnie zbliża się do zakończenia kariery. Być może Gerrard chce, żeby jego miejsce zajął Grabara.
Rangersi są obecnie wiceliderami tabeli szkockiej ekstraklasy.
Będzie wypozyczenie do Aarhus GF.