Boisko, na którym trenują zawodnicy Bayernu Monachium zostało osłonięte ze wszystkich stron. Kibice, którzy chcieli zobaczyć mistrzów Niemiec zostali odprawieni z kwitkiem. W przeciwieństwie do poprzednich lat, tym razem Bayern podczas zgrupowania w Dausze nie rozegrał żadnego towarzyskiego spotkania. Zamiast tego zawodnicy rywalizowali w gierce wewnętrznej.
Treningowy mecz odbył się w środę. Sztab szkoleniowy zadecydował, że będzie to zamknięta gierka. Ochrona obiektu nie wpuściła żadnego z fanów, co część z nich przyjęła z dużym rozczarowaniem. Dziennik "Bild" przekazał, że jeden z kibiców specjalnie na środę wziął wolne w pracy, by móc obejrzeć piłkarzy Bayernu.
FC Bayern FC Bayern pic.twitter.com/ri8WOnVarB
— FC Bayern München (@FCBayern) 9 stycznia 2019
Według doniesień "Bilda", zawodnicy grali trzy razy po 30 minut. Choć był on utajniony, to klubowa telewizja zamieściła krótki skrót z treningu. W filmiku widać, że Robert Lewandowski strzelił dwie bramki.
Trening obserwował Oliver Bierhoff, który z ramienia niemieckiej federacji wizytował Aspire Academy. Właśnie w tym ośrodku trenuje Bayern i jest on brany pod uwagę jako baza reprezentacji Niemiec na mistrzostwach świata w 2022 roku.
Treningowa gierka pechowo zakończyła się dla Francka Ribery'ego. Z nieoficjalnych informacji niemieckich dziennikarzy wynika, że Francuz doznał urazu mięśnia uda, a jego przerwa w treningach może wynieść dwa tygodnie.
ZOBACZ WIDEO Przeciętne Crystal Palace w IV rundzie Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]