Reprezentant Holandii został niedawno uznany najbardziej perspektywicznym zawodnikiem w Europie i otrzymał nagrodę "Golden Boy" przyznawaną przez dziennik "Tuttosport". Matthijs de Ligt przykuwa zainteresowanie wielu renomowanych klubów i z pewnością w 2019 roku zasili jednego z gigantów europejskiej piłki.
Od wielu miesięcy na transfer naciskali Paris Saint-Germain, Bayern Monachium, FC Barcelona czy Manchester United. Niektóre kluby miały plan, aby kupić de Ligta w pakiecie z Frenkie De Joniem, czyli drugą perełką z akademii Ajaxu Amsterdam. Pierwszy z nich publicznie zagrał głos na temat swojej przyszłości.
- Nie boję się opuścić Ajaxu. Ale nie chcę tego robić w tym oknie transferowym. Mamy tytuły do zdobycia i musimy wszyscy zostać w klubie, żeby to osiągnąć - powiedział. Magnesem dla młodego piłkarza są także rozgrywki Ligi Mistrzów, w których w 1/8 drużyna zagra z Realem Madryt.
O interesy zdolnego defensora dba sam Mino Raiola. I tutaj zaczynają się problemy. Znany agent chce aż 10 milionów euro dla siebie za pomoc w sprzedaży piłkarza do Bayernu Monachium lub Barcelony. Dla zawodnika chce z kolei pensji w wysokości 12 mln euro za sezon.
W tym sezonie de Ligt we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 29 meczach i zdobył trzy bramki oraz zaliczył jedną asystę.
ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Tottenham nieznacznie lepszy od Chelsea. Dobre widowisko na Wembley [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Co on niby ma do wygrania z Ajaxem?Mistrzostwo Holandii?:-)