Oficer do spraw poszukiwań szczery w sprawie Emiliano Sali. "Nie ma nadziei"

East News / JEAN-FRANCOIS MONIER / Na zdjęciu: Emiliano Sala
East News / JEAN-FRANCOIS MONIER / Na zdjęciu: Emiliano Sala

- Nie ma już nadziei - powiedział John Fitzgerald, naczelny oficer do spraw poszukiwań. Tym samym dał do zrozumienia, że nie ma jakichkolwiek szans na odnalezienie żywego Emiliano Sali i pilota, którzy rozbili się awionetką w poniedziałkowy wieczór.

- Nawet najbardziej sprawna osoba będzie w stanie przerwać w wodzie tylko kilka godzin - dodał John Fitzgerald, a jego słowa cytuje portal bbc.com.

Tymczasem poszukiwania Emiliano Sali i jego pilota trwają już drugi dzień. Niestety, teraz uczestnicy akcji ratunkowej skupiać się będą już na odnalezieniu ciał i wraku maszyny.

Przypomnijmy, że awionetka zniknęła z radarów w poniedziałek około 21:30 nad kanałem La Manche. Sala i pilot lecieli nią z Nantes do Cardiff. Zaledwie dwa dni przed katastrofą 28-letni piłkarz podpisał kontrakt z Cardiff City. Do klubu Premier League przeszedł z FC Nantes za 15 milionów funtów.

Wtorkowa akcja ratunkowa i poszukiwawcza nie była skuteczna. Przerwano ją na noc i wznowiono w środowy poranek. Kolejne godziny poszukiwań nie przyniosły jednak efektu. Do akcji wykorzystywane są trzy samoloty i śmigłowiec. Służby przeglądają również zdjęcia satelitarne i dane z telefonów komórkowych, które mogą pomóc w namierzeniu miejsca, gdzie leży wrak samolotu.

W środowy poranek media ujawniły, że tuż przed katastrofą awionetki Emiliano Sala wysłał wiadomość głosową za pomocą komunikatora Whatsapp. - Jestem w samolocie i wygląda tak, jakby za chwilę miał się rozpaść na kawałki. Tato, tak bardzo boję się - powiedział.

ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo skazany! Więzienie w zawieszeniu i ogromna grzywna

Komentarze (1)
tomeksan
23.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam do was prośbę, czytajcie swoje "artykuły" po napisaniu, żeby takie drobne rzeczy jak np. imiona się zgadzały. Dziękuję.