Lech Poznań nie zamierzał zimą dokonywać rewolucji w składzie i do tej pory pozyskał jedynie Juliusza Letniowskiego z Bytovii Bytów. Adam Nawałka informował, że do drużyny dołączy jedynie jeszcze napastnik, który miałby rywalizować o miejsce w składzie z Christianem Gytkjaerem. W czwartek w Poznaniu pojawił się Timur Żamaletdinow.
Rosjanin przejdzie testy medyczne, a jeśli ich wynik będzie pozytywny, to podpisze kontrakt. Do Lecha trafi na zasadzie półrocznego wypożyczenia z CSKA Moskwa. Poznański klub będzie miał prawo pierwokupu.
Timur Żamaletdinow swoją przygodę z piłką rozpoczął w młodzieżowych drużynach Lokomotiwu Moskwa. W wieku 13 lat przeniósł się do CSKA Moskwa. Imponował szczególnie w młodzieżowej Lidze Mistrzów, gdzie był jednym z najlepszych strzelców nie tylko CSKA, ale również całych rozgrywek.
W 2017 roku został włączony do pierwszej drużyny moskiewskiego klubu. Do tej pory rozegrał w nim łącznie 41 meczów, zdobył 5 bramek i zaliczył jedną asystę. Zazwyczaj grywał jednak końcówki spotkań. Timur Żamaletdinow uchodzi za zawodnika bardzo utalentowanego, ale ma silną konkurencję.
W bieżącym sezonie otrzymał szansę nawet dwóch krótkich występów w Lidze Mistrzów przeciwko Viktorii Pilzno. W pozostałych spotkaniach był w kadrze meczowej, ale nie został wprowadzony na boisko. W lidze rosyjskiej w 12 meczach zdobył 3 bramki.
Żamaletdinow w 2017 roku został nominowany do nagrody Golden Boy. Serwis uefa.com porównywał wtedy jego styl gry do Luisa Suareza, Edinsona Cavaniego oraz Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ WIDEO Boruc wrócił do bramki Bournemouth. "To prezent z okazji Dnia Dziadka"
Czy Timur Żamaletdinow okaże się wzmocnieniem Lecha Poznań? 
Fajny transfer