Sampdoria cofnęła zgodę na transfer. Dawid Kownacki może stracić pół roku!

Newspix / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Newspix / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Rosną problemy Dawida Kownackiego. Gdy wydawało się, że Polak przeniesie się do Fortuny Duesseldorf i uwolni się od Sampdorii, to włoski klub cofnął zgodę na jego transfer - informuje "Super Express".

Powodem zmiany decyzji Sampdorii jest uraz Gianluci Kaprariego. 25-letni napastnik doznał poważnej kontuzji i przez dwa miesiące nie będzie mógł grać. Z tego powodu Włosi nie chcą pozwolić na transfer Dawida Kownackiego, choć jeszcze kilka dni wcześniej trener Marco Giampaolo poinformował, że warunki jego odejścia zostały już ustalone.

Były napastnik Lecha Poznań miał przenieść się do Fortuny Duesseldorf. Niemcy byli bardzo zdeterminowani na jego pozyskania i w tym tygodniu miało dojść do finalizacji transferu. Kownacki do Bundesligi przeniósłby się na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu za 12 milionów euro.

Porozumienia nie udało się jednak osiągnąć, bo Sampdoria wstrzymała transfer przez kontuzję Kaprariego. Bardzo prawdopodobne, że Polak będzie musiał zostać we Włoszech, co byłoby dla niego katastrofalną informacją.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek w AC Milanie. "Jeszcze rok temu grał na bocznym boisku w Mielcu"

W Genui nie ma szans na grę, nawet w przypadku kontuzji Kaprariego. Przypomnijmy, że niedawno Kownacki został odsunięty od treningów z drużyną i musiał pracować indywidualnie. Obecne jest dopiero czwartym napastnikiem Sampdorii, a po powrocie do zdrowia Włocha spadłby w hierarchii jeszcze niżej. Jeśli 22-letni Polak pozostanie w klubie, to tylko jako ostateczna alternatywa.

Całej sytuacji z niepokojem przygląda się Czesław Michniewicz. Dawid Kownacki jest kapitanem prowadzonej przez niego reprezentacji Polski do lat 21, która w czerwcu wystartuje w młodzieżowych mistrzostwach Europy we Włoszech. Brak regularnej gry z pewnością negatywnie wpłynąłby na najlepszego strzelca reprezentacji, co znacznie utrudniłoby walkę o wyjście z grupy.

Przyszłość Kownackiego wyjaśni się maksymalnie w ciągu tygodnia, bo okienko transferowe zamyka się wraz z końcem stycznia. Niemcom bardzo zależy na Polaku, ale w związku z ciągłymi komplikacjami mogą się rozmyślić i nie będę naciskać na Sampdorię, tylko podpiszą kontrakt z innym napastnikiem.
  
Dawid Kownacki do włoskiego klubu trafił w lipcu 2017 roku. Początek miał dość udany, bo pomimo krótkich występów, dość regularnie zdobywał bramki. Łącznie wystąpił w 39 spotkaniach, strzelił 10 goli i zaliczył 4 asysty.

Komentarze (11)
avatar
Jasio Wędrowniczek
25.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Redaktorzyno chyba kluby pomyliłeś. Kolejna ofiara losu która normalnie artykułu nie potrafi napisać..To gdzie wkońcu gra Kownaś? Genua czy Sampdoria? 
avatar
Jasio Wędrowniczek
25.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Redaktorzyno chyba kluby pomyliłeś. Kolejna ofiara losu która normalnie artykułu nie potrafi napisać..To gdzie wkońcu gra Kownaś? Genua czy Sampdoria? 
avatar
Pawel Brzana
25.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Caprari nie Kaprari 
avatar
Michał Pawlak
25.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może to dla niego dobra szansa??? 
avatar
Wiesiek Kamiński
25.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czwarty w kolejce w przeciętnym klubie włoskim...masakra !