Trener Bayernu zablokował transfer do PSG. Nie chce osłabiać zespołu przed LM

Getty Images / Na zdjęciu: Niko Kovac
Getty Images / Na zdjęciu: Niko Kovac

Niko Kovac dał jasno do zrozumienia, że nie puści Renato Sanchesa do Paris Saint-Germain. - Nie będziemy wzmacniać konkurencji, zwłaszcza, że czeka nas trudna przeprawa w Lidze Mistrzów z Liverpoolem - mówi trener Bayernu Monachium.

Francuski Paris Saint-Germain już od dłuższego czasu wyraża zainteresowanie Renato Sanchesem. "Bild" donosi, że latem 2018 roku było blisko transferu, ale władze Bayernu nie dały zgody Portugalczykowi na zmianę pracodawcy. Teraz "weto" postawił trener Niko Kovac.

- Wiem, że PSG chce pozyskać Sanchesa, bo ma problemy w linii pomocy, ale to nas nie interesuje. My mamy swoje kłopoty, tym się martwimy - powiedział ostatnio Chorwat.

W piątek informowaliśmy o tym, że być może dojdzie do wymiany piłkarzy na linii PSG-Bayern. Do niemieckiego klubu miałby powędrować Adrien Rabiot, a do Francji przeniósłby się wspomniany Sanches. - Prawdę mówiąc nigdy nie słyszałem o takim pomyśle. Jestem bardzo zadowolony z Renato. Myślę, że w najbliższym czasie zacznie grać w naszym zespole - dodał Kovac.

Młody Portugalczyk trafił do Bayernu po udanych mistrzostwach Europy w 2016 roku. W Bawarii zawodził jednak na całej linii. Nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w zespole i w 2017 roku został wypożyczony do Swansea. Tam wystąpił jednak tylko w 15 meczach, w których nie strzelił żadnej bramki. Teraz Sanches walczy o swoje miejsce w Bayernie.

ZOBACZ WIDEO We Włoszech zapanowała Piątkomania! Przegląd prasy prosto z Mediolanu!

Komentarze (0)