[tag=43202]
Krzysztof Piątek[/tag] zaliczył wejście smoka w barwach Milanu. W sobotę Polak strzelił dwa gole w meczu z Atalantą Bergamo (3:1). Dzięki temu może się pochwalić świetnymi statystykami, bo w pięciu meczach strzelił sześć bramek. Nie dziwi, że już zaczęły się pojawiać porównania do legend. Niektórzy widzą w nim Andrija Szewczenkę.
Krzysztof Piątek zaskoczony tak dobrym startem w AC Milan. "To więcej niż się spodziewałem" >>
Na temat tych porównań wypowiedział się Paolo Maldini, który dziś jest dyrektorem "Rossonerich". Legendarny obrońca zwraca uwagę, że obaj napastnicy trafili do klubu w zupełnie innych momentach.
- Wielu ludzi porównuje Piątka do Szewczenki, ale jest tylko jeden "Szewa". Poza tym Szewczenko dołączył do bardzo silnej drużyny i był w niej kolejnym mistrzem, który pozwolił osiągać świetne wyniki. Natomiast Piątek robi niesamowite rzeczy i przyszedł w trudniejszym momencie dla klubu. Jeżeli wprowadzi nas na szczyty, to wszyscy będziemy bardzo szczęśliwi - mówi Maldini.
ZOBACZ WIDEO Serie A: bezrobotny Szczęsny. Łatwe zwycięstwo Juventusu Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zimą mediolańczycy wydali 70 mln euro na Piątka i Lucas Paqueta. To pokazuje nową filozofię budowania drużyny, która ma być oparta na młodych zawodnikach.
- Naszym celem jest nadanie klubowi i drużynie poczucia stabilności, posiadania mocnych fundamentów z dobrymi i młodymi zawodnikami. To długi proces, ale zespół słucha trenera i uczy się na błędach. Ci zawodnicy początkowo nie byli doceniani, ale takie zwycięstwa jak z Atalantą przyczyniają się do zwiększenia poczucia własnej wartości - dodaje 50-letni Włoch.
Gennaro Gattuso o Piątku: Ma niezwykłe umiejętności >>
W tym sezonie celem Milanu jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Na razie drużyna Piątka jest na dobrej drodze, bo awansowała na czwarte miejsce, które daje prawo gry w elitarnych rozgrywkach.