Ligue 1: Paris Saint-Germain wymęczyło zwycięstwo z SM Caen przed starciem z Manchesterem United w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Kylian Mbappe Lottin (z prawej) i Jonathan Gradit (z lewej)
PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Kylian Mbappe Lottin (z prawej) i Jonathan Gradit (z lewej)

Paris Saint-Germain wymęczyło swoje dwudzieste trzecie zwycięstwo w Ligue 1. Tym razem paryżanie uporali się na wyjeździe z SM Caen, triumfując 2:1 po dwóch trafieniach Kyliana Mbappe'a Lottina.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotni wieczór PSG - mając na uwadze środowy rewanż z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Mistrzów (w pierwszym meczu paryżanie wygrali 2:0) - chciało zwyciężyć z walczącym o utrzymanie Caen jak najmniejszym nakładem sił, co mu się udało.

Podopieczni Thomasa Tuchela mogli wyjść na prowadzenie już w 4. minucie rywalizacji, ale piłka po uderzeniu Layvina Kurzawy odbiła się od poprzeczki i wróciła do gry.

Natomiast kilka minut później, lecz po drugiej stronie boiska, aluminium obił Enzo Crivelli, dając gościom sygnał, że gospodarze łatwo się nie poddadzą w tym starciu.

ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego

W 23. minucie piłkę do siatki posłał Angel Di Maria, jednak sędzia po analizie VAR gola nie uznał, gdyż Argentyńczyk w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej.

Przed przerwą groźnie uderzali jeszcze Kylian Mbappe Lottin, Marquinhos oraz ponownie Di Maria, ale wynik już nie uległ zmianie i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Na starcie drugiej odsłony spotkania piłkarze SM Caen postanowili odważniej zaatakować i jedna z akcji przyniosła im oczekiwany efekt. Z rzutu wolnego Faycal Fajr zagrał piłkę do Casimira Ningy, który z kilku metrów pokonał Alphonse'a Areolę.

Na odpowiedź ze strony obrońców tytułu trzeba było czekać niespełna 180 sekund. Yoel Armougom dotknął piłkę ręką we własnym polu karnym, a sędzia bez namysłu podyktował "jedenastkę", którą wykorzystał Mbappe Lottin.

Po chwili paryską drużynę na prowadzenie mógł wyprowadzić Angel Di Maria, który tego dnia nie miał szczęścia, bo futbolówka po jego zagraniu tylko otarła się od słupka.

Paris Saint-Germain, mimo że czas uciekał, grało bardzo cierpliwie i na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawą niezawodnego Mbappe'a Lottina zadało decydujący o zwycięstwie cios. Francuz dobił wcześniejsze uderzenie w wykonaniu Thomasa Meuniera.

Ligue 1, 27. kolejka:

SM Caen - Paris Saint-Germain 1:2 (0:0)
1:0 - Casimir Ninga 56'
1:1 - Kylian Mbappe Lottin 59' (k.)
1:2 - Kylian Mbappe Lottin 87'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 38 29 4 5 105:35 91
2 Lille OSC 38 22 9 7 68:33 75
3 Olympique Lyon 38 21 9 8 70:47 72
4 AS Saint-Etienne 38 19 9 10 59:41 66
5 Olympique Marsylia 38 18 7 13 60:52 61
6 Montpellier HSC 38 15 14 9 53:42 59
7 OGC Nice 38 15 11 12 30:35 56
8 Stade de Reims 38 13 16 9 39:42 55
9 Nimes Olympique 38 15 8 15 57:58 53
10 Stade Rennais 38 13 13 12 55:52 52
11 RC Strasbourg Alsace 38 11 16 11 58:48 49
12 FC Nantes 38 13 9 16 48:48 48
13 Angers SCO 38 10 16 12 44:49 46
14 Girondins Bordeaux 38 10 11 17 34:42 41
15 Amiens SC 38 9 11 18 31:52 38
16 Toulouse FC 38 8 14 16 35:57 38
17 AS Monaco 38 8 12 18 38:57 36
18 Dijon FCO 38 9 7 22 31:60 34
19 SM Caen 38 7 12 19 29:54 33
20 EA Guingamp 38 5 12 21 28:68 27

Czytaj też:
-> Puchar Francji: Paris Saint-Germain z pewnym awansem do półfinału
-> Media: Thomas Meunier chce odejść z PSG. Belg może trafić do Premier League

Komentarze (0)