Skandaliczne sceny po meczu w Jastrzębiu. Wiceprezes Odry uderzony, autobus uszkodzony

Newspix / MACIEJ GILEWSKI / 058sport.pl / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole
Newspix / MACIEJ GILEWSKI / 058sport.pl / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole

Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej I-ligowej Odry Opole: po meczu w Jastrzębiu-Zdroju doszło do skandalicznych scen. Wiceprezes klubu został uderzony w twarz "przez grupę miejscowych kibiców". Uszkodzony został także autokar.

Przedstawiciele Odry Opole wystosowali do mediów komunikat, w którym poinformowali o wydarzeniach po sobotnim meczu w Jastrzębiu-Zdroju.

Do sytuacji doszło na terenie parkingu przy stadionie w Jastrzębiu-Zdroju. Z relacji wynika, że miejscowi kibice chcieli się wedrzeć do środka autobusu gości.

Wywiązała się szarpanina, po której w twarz został uderzony wiceprezes klubu z Opola. Chodzi o Ireneusza Gitlara. Został on również oblany cieczą nieznanego pochodzenia. Przez dłuższy czas miał problemy z widzeniem.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Drużyna Klicha gromi w arcyważnym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

"Po zakończonym spotkaniu grupa kilkudziesięciu kibiców gospodarzy otoczyła autokar przyjezdnych. Kilku z kiboli wtargnęło do autokaru, a wiceprezes gości został uderzony w twarz" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej.

Uszkodzony został także autobus Odry. Przedstawiciele klubu domagają się ukarania GKSu 1962 Jastrzębie za niezapewnienie odpowiedniego bezpieczeństwa na terenie stadionu. Incydent został zgłoszony organom ścigania oraz delegatowi PZPN.

Zobacz także: Szaleństwo zakończone porażką Cracovii z Wisłą Płock. "Spotkanie było dla nas kuriozalne"

Źródło artykułu: