Kilka tygodni temu Dietmar Hamann w niemieckich mediach skrytykował Roberta Lewandowskiego. Były reprezentant Niemiec mówił, że Polak staje się problemem Bayernu Monachium. Lewandowskiemu zarzucał egoizm i to, że nie jest lubiany w szatni, a działaczom zalecał jak najszybsze pozbycie się polskiego napastnika.
Na krytykę Lewandowskiego ze strony Hamanna zareagował też Dieter Hoeness. - Napastnik tak naprawdę musi cechować się zdrowym egoizmem, inaczej nie strzeliłby 195 goli. Uważałem jednak, że Robert powinien być troszkę bardziej takim graczem zespołowym. Ale od tego sezonu on właśnie taki jest! Jego mowa ciała stała się bardzo pozytywna. Robi wszystko jak należy, jest jednym z kapitanów, liderów. Dlatego uważam, że słowa Hamanna w tym momencie to g… prawda - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Lewandowski w ostatnich tygodniach udowadnia jednak, że jest w wysokiej formie. W tym roku strzelił pięć bramek i zaliczył sześć asyst. Został też najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Bundesligi. Na swoim koncie ma 195 goli i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców niemieckiej ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO "Druga polowa". Kto w ataku reprezentacji? "Jeśli Jerzy Brzęczek nie śpi, to mu z tym dobrze"
Hoeness jest zdania, że Lewandowski jest w stanie zdobyć nawet 250 goli w Bundeslidze. - Heynckesa (220 goli - dop. red.) Robert przeskoczy w przyszłym sezonie. Udowadniał już przecież, że potrafi w sezonie strzelać po 30 goli, a zostało sporo meczów jeszcze w tych rozgrywkach. Dlatego jestem pewien, że te 250 bramek w Bundeslidze Lewandowski będzie miał na pewno - dodał.
Dieter Hoeness to jeden z najlepszych zawodników w historii Bayernu Monachium. Jest też bratem Uli Hoenessa, który obecnie jest prezydentem Bayernu. Strzelił dla bawarskiego klubu 102 gole w 224 meczach