Piłkarze Śląska Wrocław walczą o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Po ostatniej porażce, 0:2 z Piastem Gliwice, sytuacja WKS-u w tabeli nie jest komfortowa. Wrocławianie zajmują miejsce bardzo blisko strefy spadkowej (punkt przewagi nad Wisłą Płock).
Po meczu w Gliwicach zawodnicy Śląska mieli nad czym pracować na treningach - zwłaszcza na grze w defensywie. - Na pewno dużo też mieliśmy taktyki, co w meczu w Gliwicach kulało, nie wyglądało. Myślę, że na odprawach wyciągnęliśmy wnioski, ale to nie tylko są puste słowa. Pokażemy to na boisku. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani - mówi Jakub Słowik.
Czytaj także: Fortuna I liga: najciekawsze transfery. Powrót snajperów i siła doświadczenia
- Myślę, że Jagiellonia przyjedzie do nas po trzy punkty. My ich potrzebujemy. Nie wyobrażamy sobie innego scenariusza, jak taki, żeby one zostały we Wrocławiu - dodaje bramkarz zielono-biało-czerwonych.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bez dopingu na meczu Wisły Kraków. "Cała liga powinna mówić o problemie"
Już w piątek Śląsk zmierzy się z drużyną ze ścisłej czołówki, Jagiellonią Białystok. kolejnym ligowym rywalem WKS-u będzie natomiast Legia Warszawa. Terminarz nie jest więc łatwy. - Staramy się skupiać na sobie. Wiadomo, że teraz czekają nas ciężkie mecze, ale liczy się teraz, najbliższy przeciwnik i najważniejsze jest to, żebyśmy my dobrze zagrali. Jestem pewny, że jak dobrze my zagramy, to wygramy spotkanie, niezależnie od rywala - skomentował Jakub Słowik.
Czytaj także: Ruszył pościg za liderem. Oto najlepsi piłkarze 24. kolejki Lotto Ekstraklasy
Do meczu z Jagiellonią wrocławianie prawdopodobnie przystąpią w najsilniejszym składzie. Możliwa jest jednak zmiana w defensywie. - Wszyscy zawodnicy są przygotowani z wyjątkiem jednego pytajnika w obronie. Przepraszam, z powodów taktycznych nie będę bardziej konkretny - wyjaśniał trener zielono-biało-czerwonych, Vitezslav Lavicka.
Szkoleniowiec komplementował również najbliższego rywala. - Jagiellonia ma drużynę składającą się z zawodników o wysokiej jakości. To odpowiada ich pozycji w tabeli. Mają bardzo dobrych piłkarzy jeżeli chodzi o środek i atak. Droga do celu poprowadzi poprzez to, żeby eliminować ich atuty na tych pozycjach. Przede wszystkim będzie zależało od nas, jak się zaprezentujemy. Mówię to przed każdym meczem, że mamy respekt wobec przeciwnika - powiedział Czech.
Lavicka poprosił również fanów o wsparcie. - Bardzo bym sobie życzył, aby w piątek na stadion przyszło nas wesprzeć dużo kibiców. Wierzę, że zaprezentujemy zarówno dobrą grę, jak i dobry wynik - skomentował.
Mecz Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok zostanie rozegrany w piątek, 8 marca. Początek o godzinie 20:30.