- Miałem już zaszczyt reprezentować Polskę. Przez wiele lat grałem i wygrywałem dla Polski na stadionach całej Europy. Teraz stoję przed kolejnym wyzwaniem. Chcę walczyć o dobre imię Polski na arenie wyborczej, a potem, jeśli wyborcy mnie wybiorą, o punkty dla naszego kraju w europarlamencie - mówił Tomasz Frankowski podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej.
Były piłkarz m.in. Jagiellonii Białystok i Wisły Kraków został "jedynką" na liście wyborczej Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego w okręgu nr 3 (województwo podlaskie i warmińsko-mazurskie).
ZOBACZ: El. ME 2020. Polska - Łotwa. Z kim zagramy w niedzielę, czyli czekając na festiwal bramek
- Drużyna Koalicji Europejskiej to polska reprezentacja w najlepszym składzie. Tutaj jest dumna Polska, która nie zamierza żegnać się z Europą. [...] Tu jest Europa. Nie damy się zamieść pod dywan - dodawał Tomasz Frankowski.
Przez wiele lat grałem i wygrywałem dla Polski. Dziś stoję przed kolejnym wyzwaniem - walczyć o dobre imię naszego kraju na arenie wyborczej. Ponownie otrzymałem powołanie do reprezentacji Polski. Do drużyny #KoalicjaEuropejska.
— Tomasz Frankowski (@TFrankowski21) 23 marca 2019
Wygramy więcej dla Polski! pic.twitter.com/yVCIgnTqWI
Tomasz Frankowski to czterokrotny król strzelców polskiej ekstraklasy, w której strzelił łącznie 168 goli, natomiast w pierwszej reprezentacji Polski rozegrał 22 spotkania, w których zdobył 10 bramek.
ZOBACZ: Jerzy Brzęczek o meczu z Łotwą. "Musimy przygotować się na twardą walkę przez 90 minut"
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy spośród kandydatów wybiorą 52 europosłów.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy sportowcy sprawdzają się w polityce? "To są ogromne pieniądze"
Lokomotywa koalicji