Serie A: gol Krzysztofa Piątka. AC Milan stracił punkty

Mateusz Skwierawski 02 Kwietnia 2019, 21:03

Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

• Serie A: zobacz klasyfikację strzelców po kolejnym golu Krzysztofa Piątka dla AC Milan

Gennaro Gattuso po dwóch porażkach w lidze zmienił taktykę na mecz z Udinese, postawił na dwóch napastników (Krzysztofa Piątka i Patricka Cutrone), którym piłki miał dogrywać Lucas Paqueta. Ale i Brazylijczyk musiał zejść z boiska jeszcze w pierwszej połowie! Pomocnik źle stanął, skręcił kostkę i przed przerwą opuścił murawę.

Z Milanem miało być już tylko gorzej, ale po zejściu Paquety gola strzelił Piątek. Polak po dwóch meczach bez bramki znowu wyciągnął drużynę za uszy. Po dośrodkowaniu Cutrone najpierw trafił z bliska w bramkarza Udinese, ale zaraz dobił swoje uderzenie głową, podbiegł pod trybuny i mógł postrzelać sobie z pistoletów. Gattuso był zadowolony, ustawienie zespołu zmienił przecież po to, żeby Polakowi było łatwiej zdobywać bramki.

Na pewno gra na dwóch napastników pomogła Polakowi. Piątek od początku meczu szukał Cutrone, obaj kilka razy wymienili się dobrymi podaniami, Cutrone mógł nawet strzelić gola, ale po zagraniu Piątka raz źle trafił w piłkę, a raz w nią w ogóle nie trafił. Widać było jednak, że obaj chcą sobie pomóc, Cutrone był dodatkowo pobudzony, ponieważ zagrał w wyjściowym składzie pierwszy raz od debiutu Piątka w zespole (26 stycznia z Napoli 0:0). Wtedy właśnie nasz napastnik zdegradował kolegę na ławkę rezerwowych.

Do momentu bramki zdobytej przez Piątka to wychowanek Milanu sprawiał lepsze wrażenie, wracał się po piłkę na własną połowę, dużo walczył, był też bliski gola po podaniu Paquety. Świetnie przyjął piłkę w powietrzu i strzelił z obrotu, ale Juan Musso obronił.

Zawodnicy Milanu zbyt szybko uwierzyli, że skoro prowadzą po golu Piątka, to będzie zwycięstwo, bo z sześciu meczów, w których polski piłkarz pokonywał bramkarzy, Milan wygrał pięć.

Gospodarze nie docenili jednak Seko Fofany. Francuz świetnie rozprowadził kontratak, zagrał do Kevina Lasagny, a ten udowodnił, że gole na San Siro to jego danie główne. Lasagna strzałem pod poprzeczkę pokonał Reinę, to był jego czwarty gol w piątym występie na tym stadionie. A mógł poprawić tę statystykę w 73. minucie. Był przed nim tylko Reina, ale Lasagna trafił w boczną siatkę.

Łukasz Teodorczyk z Udinese spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Składy:

Milan: Gianluigi Donnarumma (11' Pepe Reina) - Ignazio Abate (67' Davide Calabria), Alessio Romagnoli, Mateo Musacchio, Diego Laxalt - Tiemoue Bakayoko, Lucas Biglia, Hakan Calhanoglu - Lucas Paqueta (41' Samuel Castillejo) - Krzysztof Piątek, Patrick Cutrone.

Udinese: Juan Musso - Nicholas Opoku, Sebastien De Maio, Samir (46' Benjamin Wilmot) - Hidde ter Avest (55' Stefano Okaka), Seko Fofana, Valon Behrami (76' Rolando Mandragora), Marvin Zeegelaar - Rodrigo De Paul, Kevin Lasagna, Ignacio Pussetto.

Serie A 2018/2019

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)