Lotto Ekstraklasa: gwiazda Jagiellonii Białystok wypadnie na kilka meczów. Arvydas Novikovas doznał urazu barku

WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Arvydas Novikovas
WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Arvydas Novikovas

Arvydas Novikovas powiększył listę kontuzjowanych w Jagiellonii Białystok. Na początku ligowego meczu z Lechem Poznań (2:0) Litwin doznał kontuzji barku i musiał opuścić boisko. Według naszych informacji nie doszło do złamań.

To była 8. minuta spotkania w Poznaniu. Arvydas Novikovas ruszył przebojowym dryblingiem między kilku rywali, ale kiedy ich mijał, to został sfaulowany przez Kamila Jóźwiaka. To było przewinienie jakich wiele w każdym meczu, ale poszkodowany upadł tak niefortunnie, iż uszkodził sobie bark i musiał zostać zmieniony.

Sytuacja wyglądała fatalnie. Litwin miał ogromne problemy z zejściem z murawy. Ostatecznie zdołał ją jednak opuścić o własnych siłach i udał się prosto na badania do szpitala. - Jeśli doszło do złamania, to wiosną go na boisku nie zobaczymy - skomentował Ireneusz Mamrot.

Na szczęście dla kibiców z Białegostoku, wszystko wskazuje na bardziej optymistyczny scenariusz. Według naszych nieoficjalnych informacji, lekarze nie wykryli złamań u skrzydłowego Jagi. Możliwe więc, że jego przerwa w treningach potrwa tylko kilkanaście dni. A wtedy istnieje szansa na występ już w finale Pucharu Polski z Lechią Gdańsk, który zaplanowano na 2 maja.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: emocje w walce o utrzymanie! 1.FC Nuernberg na remis z Schalke 04 Gelsenkirchen [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Dłuższa strata 28-latka byłaby ogromnym ciosem dla ofensywy białostoczan. W tym sezonie Lotto Ekstraklasy miał on bowiem udział przy aż 15 bramkach zdobytych przez drużynę (9 goli i 6 asyst - przyp. red.). Ponadto ostatnio wypełniał zarówno pustkę na skrzydle oraz w ataku, grając czasem jako "fałszywy napastnik".

Przypomnijmy, że Novikovas to kolejny piłkarz, który podczas tej rundy ma problemy zdrowotne. Z powodu groźnych kontuzji sezon przedwcześnie zakończyli Mile Savković i Stefan Scepović, a swego czasu mniej poważne urazy leczyli Andrej Kadlec, Jesus Imaz oraz Marian Kelemen i ostatnio Patryk Klimala (powinien być gotowy do gry w rundzie finałowej - przyp. red.).

***

EDIT:

Jak poinformowała Jagiellonia Białystok w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej, Arvydas Novikovas będzie pauzował od 4 do 6 tygodni. Litwin doznał zwichnięcia przedniego barku prawego wraz z uszkodzeniem więzadeł obrąbkowo-ramiennych.

Źródło artykułu: