Sytuacja dla Manchesteru United wcale nie jest taka komfortowa. Paul Pogba ma ważny kontrakt jeszcze przez dwa lata, a w futbolu to nie jest długo. Kluby podpisują nowe umowy lub przynajmniej rozpoczynają rozmowy właśnie około 18-24 miesiące przed wygaśnięciem kontraktu w przypadku czołowych zawodników.
Zdaniem "Marcy" Pogba chce odejść do Realu Madryt, aby grać pod wodzą Zinedine Zidane. Dlatego Mino Raiola poleciał do Man Utd, aby wybadać grunt pod przyszły transfer. Wtedy miał usłyszeć, że transfer jest możliwy, ale za 150 mln euro.
Czerwone Diabły i tak w pierwszej kolejności chciałyby przedłużyć kontrakt z Pogbą. Jednym z argumentów jest brak osoby Jose Mourinho, z którym mistrz świata nie potrafił się dogadać.
Ze względu na natłok meczów do rozmów na linii MU - Pogba ma dojść za miesiąc. Przez ten czas media cały czas będą spekulować, kto latem ma dołączyć do Realu Madryt. Numerem jeden na liście Królewskich pozostaje Eden Hazard z Chelsea.
Zobacz także: Jerzy Dudek ostrzega Lewandowskiego: Zastanowiłbym się nad podpisywaniem nowej umowy
Zobacz także: Złoty But: niestety - spadek Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka
ZOBACZ WIDEO Bayern zdemolował przeciwnika. Dramat Neuera! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]